Dzisiaj

Szpiedzy na kołach. Chińskie samochody zagrożeniem dla bezpieczeństwa UE?

(Samochody produkcji chińskiej, zdjęcie ilustracyjne. Fot. Flickr / harry_nl)

Naszpikowane elektroniką coraz popularniejsze auta z Chin to zagrożenie dla bezpieczeństwa Unii Europejskiej i Polski – oceniła w czwartek „Rzeczpospolita”, powołując się na raport Ośrodka Studiów Wschodnich.

„Zalew Europy elektrycznymi, inteligentnymi pojazdami to ryzyko inwigilacji, a nawet działań dywersyjnych – auta monitorujące otoczenie i zbierające dane to realne zagrożenie, zwłaszcza gdy informacje trafiają za granicę. Ośrodek Studiów Wschodnich (OSW), który to zbadał, przekonuje, że takie auta mogą szpiegować dla Pekinu, a pośrednio dla Moskwy” – czytamy w artykule.

Tomasz Siemoniak, koordynator służb specjalnych, podkreślił w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że sprawa ta ma poważny charakter i jest dostrzegana przez rząd. Jak zaznaczył, wiodącą rolę odgrywają w niej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Cyfryzacji. Z kolei wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski wskazał, że dla budowania cyberodporności państwa kluczowe jest przyjęcie nowelizacji ustawy o Krajowym Systemie Cyberbezpieczeństwa.

Wesprzyj nas już teraz!

„Rzeczpospolita” zwróciła też uwagę, że technologie, w które wyposażane są nowoczesne chińskie auta, sprawiają, że to już nie tylko środek transportu, ale też zaawansowana platforma multisensoryczna zbierająca multum danych: kamery i LiDAR-y mogą tworzyć trójwymiarowe mapy (baz wojskowych i infrastruktury) i śledzić ruchy wojsk. „Jest możliwość zdalnego przejęcia kontroli nad autami, a w efekcie ryzyko blokowania dróg” – dodano w tekście.

Gazeta zapomina jednak dodać, że do codziennej inwigilacji wcale nie potrzeba „inteligentnego” samochodu. Dzisiaj niemal każdy z nas nosi w kieszeni małego osobistego „szpiega”. Chodzi o smartfony, wyposażone m.in. w systemy podsłuchujące, które działają nawet mimo zablokowania telefonu. Choć przekonuje się, że uzyskana w ten sposób informacja wykorzystywana jest głównie w celach komercyjnych (profilowania użytkownika pod względem oferty reklamowej), niewykluczone, że zdobyte dane służą również innym celom. Zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę chińskie marki (Xiaomi, OnePlus), media społecznościowe (TikTok) czy platformy sprzedażowe (Temu, Shein), ściśle powiązane z podmiotami rządowymi ChRL.

PAPpap logo / oprac. PR

Chińskie pojazdy z „bezpiecznikiem”? Producent zdalnie wyłączy Ci auto!

Chiny gromadzą dane genetyczne – także Europejczyków. Co z Polską?

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 403 687 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram