W szpitalach przekształconych w spółki i placówkach prywatnych może zabraknąć wolontariuszy. Resort pracy chce bowiem zabronić takiego sposobu udzielania pomocy osobom chorym i starszym. Organizacje zajmujące się organizowaniem wolontariatu biją na alarm.
Ponad 18 tysięcy wolontariuszy pomagających na stałe w szpitalach oraz kilkadziesiąt tysięcy robiących to w wolnej chwili może wkrótce zniknąć z oddziałów. Taki będzie efekt zmian w przepisach, nad którymi pracuje obecnie Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej – alarmują fundacje i stowarzyszenia zajmujące się wolontariatem.
Wesprzyj nas już teraz!
Ministerstwo proponuje wykreślenie jednego z przepisów, który mówi o wolontariacie w placówkach leczniczych. Wolontariusze będą mogli być tylko w tych szpitalach, które działają na zasadach niekomercyjnych. Oznacza to, że znaczna część obecnych szpitali nie będzie mogła korzystać z ich pomocy. – Może to pozbawić wolontariuszy między innymi oddziałów onkologii i hematologii dla dorosłych i dla dzieci, oddziały pediatryczne oraz oddziały medycyny paliatywnej, na których tak często można było dotychczas spotkać osoby pomagające chorym w sposób ochotniczy i bez wynagrodzenia – mówi „Rzeczpospolitej” Paweł Hermanowski z fundacji Dobrze, że Jesteś.
Wobec szerokiego sprzeciwu co do regulacji resort pracy zapewnia, że jeszcze raz przyjrzy się tym propozycjom i przeprowadzi kolejne konsultacje społeczne w tej sprawie. Na razie zdecydowano się przesunąć termin wejścia w życie nowelizacji – z jesieni tego roku na rok 2013.
Źródło: „Rzeczpospolita”
luk