Dzisiaj trzeba iść do biur poselskich, przekonywać nieprzekonanych, pokazać im realne problemy dzieci i osób, które przez lata się tymi dziećmi opiekują budując więź emocjonalną – powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia pytany o możliwość tzw. przysposobienia dzieci w związkach partnerskich.
Marszałek Sejmu zapewnił, że chce aby projekt o związkach partnerskich znalazł się w Sejmie i nawet jeżeli w projekcie nie znajdzie się prawo do tzw. przysposobienia dzieci, należy go uchwalić. „Jeżeli w tym projekcie, w tej chwili, nie będzie przysposobienia, to uważam, że powinniśmy uchwalić ten projekt tak czy siak, bo on już, po 20 latach czekania, popycha sprawy do przodu” – podkreślił.
Szymon Hołownia optuje również za rozwiązaniem w postaci tzw. „małej pieczy” czyli możliwości rozstrzygania np. przez osoby w związku jednopłciowym, które opiekują się dzieckiem, w sprawach szkolnych czy zdrowotnych.
Wesprzyj nas już teraz!
W ocenie Hołowni, „powinniśmy, niezależnie od tego jakie mamy oceny samego związku osób dorosłych, pochylić się bardzo mocno nad prawami dzieci i te prawa zabezpieczyć”.
Projekt ustawy o związkach partnerskich ma zakładać m.in. wspólne nazwisko, prawo do wspólnego rozliczania się, prawo do informacji medycznej i prawo do odwiedzania się w szpitalu. Lewica chciałaby, aby w projekcie znalazł się też zapis o prawie do przysposobienia dziecka partnera.
PAP / oprac. PR
Dzieci i „eksperyment Kentlera”. Czas powiedzieć stop pedofilii
Niemiecka „ekumeniczna” organizacja LGBT przyznaje: Przez lata nasi członkowie promowali pedofilię
Prominentny działacz LGBT, polityk PO, skazany za pedofilię. Ofiarom miał podsuwać narkotyki