Ponad 50 SUV-ów zdewastowali aktywiści klimatyczni w Wiedniu, w proteście przeciwko samochodom w centrum miast. Za wycieraczki wsadzali także karteczki z ostrzeżeniami dla kierowców.
Eko-wandale z austriackiej stolicy poprzebijali opony w 50 samochodach. Na kartkach napisali oświadczenie: „Podczas gdy w Walencji w Hiszpanii w wyniku powodzi zginęło ponad 200 osób, w Wiedniu demokratyczne wybory wygrały osoby negujące kryzys klimatyczny”. Chodzi o ostatnie wybory parlamentarne, w których zwyciężyła prawicowa FPOe, podważająca strategie walki ze zmianami klimatu.
Do przebicia opon przyznali się członkowie grupy Luftnot Kollektiv, dla której nie była to pierwsza akcja tego typu. Grupa działa w Austrii w ramach międzynarodowej inicjatywy Tyre Extinguishers. Jej działacze skupiają się na uprzykrzaniu życia kierowcom, którzy w przestrzeni miejskiej korzystają z samochodów typu SUV, właśnie poprzez uporczywe przebijanie opon w tych pojazdach.
Źródło: interia.pl
PR