– Zasłaniajcie kamery w swoich komputerach – powiedział do uczestników konferencji na temat bezpieczeństwa dyrektor FBI, James Comey. Czynność tę, uchodzącą wciąż za przejaw przesadnej ostrożności i skłonności do ulegania spiskowym teoriom, nazwał rutynowym działaniem, takim jak zamykanie drzwi na noc i uruchamianie alarmu domowego.
Cytowane słowa Comeya padły podczas konferencji zorganizowanej przez waszyngtońskie Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych. Ich autor stwierdził wprost, że zakrywanie kamery w komputerze osobistym sprawi, iż niepowołane osoby nie będą mogły podglądać i rejestrować zachowania jego użytkownika.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dotychczas, podobne ostrzeżenia specjalistów od cybernetycznego bezpieczeństwa jeśli wręcz nie trafiają w próżnię, to przynajmniej na ogół spotykają się z niewielką aprobatą u użytkowników internetu. Tymczasem hakerzy są w stanie zdalnie i w sposób niezauważony dla najbardziej zainteresowanych uruchomić kamerę w dowolnym komputerze podłączonym do sieci.
Podglądanie i podsłuchiwanie ludzi za pomocą ich własnych komputerów nie jest w Stanach Zjednoczonych (ani innych krajach) niczym nowym. FBI od dawna dysponuje technicznymi możliwościami takiej inwigilacji, co przyznał były wysoki urzędnik tej instytucji.
RoM
wprost.pl / The Hill / Mail Online / Time