Kolejni republikańscy gubernatorzy idą w ślady Kristi Noem z Dakoty Południowej, która jako pierwsza wprowadziła zakaz używania aplikacji TikTok w rządowych i urzędniczych telefonach. „To zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa USA” – podkreśla gubernator Teksasu Greg Abbott.
Jeszcze na początku listopada amerykański „Forbes” zadawał pytanie „Czy blokada TikToka w Stanach Zjednoczonych jest możliwa?”, przypominając przy tym, że Donald Trump już w sierpniu 2020 roku wprowadził ograniczenia korzystania z chińskiej platformy. Od jakiegoś czasu znów mówi się, że TikTok stanowi „społecznościowe” narzędzie do inwigilacji społeczeństw przez Chińską Partię Komunistyczną.
Kilka dni temu zakaz korzystania z TikToka przez administrację publiczną wprowadziła konserwatywna gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem. „Pierwszym obowiązkiem rządu jest bezpieczeństwo jego obywateli. Podpisałam rozporządzenie wykonawcze, aby zakazać używania TikToka przez agencje rządowe i pracowników publicznych. TikTok nie jest dostępny na urządzeniach należących do stanu lub pozostających w leasingu. To zabezpieczy dane mieszkańców Dakoty Południowej” – podkreśliła.
Wesprzyj nas już teraz!
Za przykładem Kristi Noem idą kolejni republikańscy gubernatorzy. Chińska platforma nie jest już dostępna w Karolinie Południowej, Maryland i Nebrasce, a do tej listy dołączył właśnie Teksas – wraz z rozporządzeniem wykonawczym katolickiego gubernatora Grega Abbotta.
„TikTok gromadzi ogromne ilości danych z urządzeń swoich użytkowników, po czym przekazuje zbiory potencjalnie wrażliwych informacji chińskiemu rządowi” – tłumaczy przywódca Stanu Samotnej Gwiazdy.
„Nakazałem dziś wszystkim agencjom stanowym Teksasu, aby zablokowały TikToka na urządzeniach wydanych przez rząd, ponieważ Komunistyczna Partia Chin stanowi rosnące zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa USA” – dodaje Abbott.
Źródło: cbsnews.com / forbes.com / Twitter
Czy Ameryka stanie się katolicka i przyspieszy tryumf Niepokalanej?