Pomimo licznych i zdecydowanych protestów większość obywateli Szwajcarii opowiedziała się za wprowadzeniem segregacji sanitarnej przy użyciu tzw. paszportów covidowych. Inicjatorami referendum byli przeciwnicy reżimu covidowego, niestety – jego wynik będzie miał wpływ na życie wszystkich Szwajcarów.
Oficjalne rezultaty wskazują na to, że Szwajcarzy w większości poparli w niedzielnym referendum ustawę z marca, która m.in. wprowadziła paszport covidowy, wymagany obecnie przy wstępie do restauracji i innych zamkniętych przestrzeni publicznych – informuje agencja AP.
Segregację sanitarną poparło aż 62 procent obywateli, którzy stawili się na głosowaniu. Zwolennicy wolności stanowili większość tylko w dwóch z 26 szwajcarskich kantonów – w Schwyz i Appenzell Innerrhoden. W referendum wzięło udział 65,7 procent uprawnionych.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe, inicjatorami referendum byli przeciwnicy marcowej ustawy wprowadzającej nakaz sprawdzania certyfikatów covidowych. Zebrali oni 187 tys. podpisów, czyli dużo więcej niż wymagane 50 tys.
„W pełni zaszczepione” przeciw COVID-19 jest 68 proc. społeczeństwa. Mimo to, jak podają tamtejsze media, w listopadzie ilość przypadków zachorowania na koronawirusa według rządowych statystyk zwiększyła się 5-pięciokrotnie w porównaniu z październikiem. Rozpisanie referendum w sprawie segregacji sanitarnej poprzedziły protesty mniejszości Szwajcarów, którzy opowiadają się za wolnością decydowania o przyjmowaniu bądź nieprzyjmowaniu preparatów zwanych szczepionkami przeciw COVID-19.
As the Swiss head to a national referendum on vaxx mandates, protestors light up the night.
Switzerland tonight. pic.twitter.com/2BVGn0OXQb
— Aaron Ginn (@aginnt) November 27, 2021
“the power they have taken from us they will never give it back, this is a global coup d'etat"
Nov. 28, 2021 Swiss Referendum – NO to Covid Certificate #swissreferendum pic.twitter.com/4l5aaTx9SJ
— Ignorance, the root and stem of all evil (@ivan_8848) November 21, 2021
„Władzy, którą nam odebrali, nigdy nie oddadzą, to globalny zamach stanu” – mówił, sprzeciwiający się sanitaryzmowi Robert F. Kennedy, prawnik i bratanek amerykańskiego prezydenta JF Kennedy’ego, który był obecny podczas protestów w Szwajcarii.
Źródło: wydarzenia.interia.pl
FO