Rod Dreher, autor książki Opcja Benedykta, komentuje spotkanie Donalda Trumpa z Victorem Orbanem na Florydzie, odbywające się w piątek na Florydzie. Pisarz i publicysta uważa, że Trump może się dużo nauczyć od węgierskiego przywódcy, ponieważ ten lepiej rozumie nurty zachodniej polityki.
Szczyt Trump-Orbán dobrze wróży Węgrom. Ale to dobrze wróży także Stanom Zjednoczonym, zwłaszcza amerykańskiemu konserwatyzmowi. Trump może się wiele nauczyć od Orbána, który rozumie nurty zachodniej polityki lepiej niż amerykańscy konserwatyści – pisze Dreher na łamach portalu Hungarian Conservative.
Jego zdaniem Orban jest o krok dalej niż Trump, ponieważ rozumie, że „staromodny liberalizm” jest już martwy, a dobiła go współczesna lewica, która dokonała bezprecedensowego upolitycznienia wszelkich liberalnych instytucji.
Wesprzyj nas już teraz!
Autor podaje przykład sporów o „cenzurowanie” przez Republikanów książek dla dzieci. Lewica, w imię liberalizmu, krzyczy, że konserwatyści prowadzą działania cenzorskie, podczas gdy ci bronią jedynie moralności dzieci przed deprawacją przez lobby LGBT, które promuje w przedszkolach i szkołach obsceniczne materiały zawierające bezwstydne opisy i ilustracje stosunków seksualnych i perwersyjnych zachowań.
Prowadzi to do osobliwego zjawiska, w ramach którego konserwatywni politycy w USA nie potrafią właściwie bronić swoich działań, ponieważ – wychowani w paradygmacie liberalnym – obawiają się oskarżeń o „bigoterię” i „zacofanie kulturowe”.
Amerykański system i amerykański charakter różnią się od węgierskiego, dlatego nie jest możliwe wierne odtworzenie Orbánizmu w Stanach Zjednoczonych. Niemniej jednak Orbán może i powinien pouczać Trumpa i jego współpracowników o znaczeniu tego, jak lewica sprowadziła wojnę kulturową do wszystkich naszych instytucji, czy nam się to podoba, czy nie – ocenia Rod Dreher.
Obaj przywódcy zgodzą się zapewne w kwestii wojny rosyjsko-ukraińskiej. Jak zwraca uwagę Dreher, w tej kwestii Orban od początku zachowywał zdrowy rozsądek. Mimo że podżegacze wojenni w Waszyngtonie i Brukseli potępili go jako marionetkę Putina, węgierski premier od początku nalegał, że wynegocjowanie pokoju jest jedynym możliwym rozwiązaniem, które pozwoli oszczędzić Ukrainie zniszczeń, które stały się teraz faktem. Orbán sądził, że ani Rosja, ani Ukraina nie mogą mieć nadziei na zwycięstwo bez druzgocących strat – i był w tym proroczy – czytamy. Dlatego też zdaniem autor Orban byłby dobrym doradcą dla Trumpa w kwestiach polityki międzynarodowej.
Źródło: hungarianconservative.com
FO
Wiceszef MSWiA: w ostatnim roku do Polski przybyło legalnie 30 tys. obywateli z krajów islamskich
Zwycięzca Orban. Kim jest premier, który wypowiedział wojnę globalistom? [OPINIA]