Stany Zjednoczone zawiesiły na miesiąc 25-proc. cła na import z Meksyku – poinformował w poniedziałek na Truth Social prezydent USA Donald Trump, który w sobotę zapowiedział wprowadzenie ceł na towary z Meksyku, Kanady i Chin. To ustępstwo nie będzie jednak za darmo, gdyż – jak sama przyznała – prezydent Meksyku Claudia Scheinbaum zgodziła się wysłać dodatkowe 10 tysięcy meksykańskich żołnierzy, którzy będą pilnowali, by inwazja nielegalnych imigrantów nie wdzierała się na terytorium Stanów Zjednoczonych.
Jak ogłosił Trump w swoim wpisie, podczas „bardzo przyjaznej” rozmowy z prezydent Sheinbaum, uzgodnili, że Meksyk wyśle na granicę z USA 10 tysięcy swoich żołnierzy, których zadaniem będzie „powstrzymanie napływu fentanylu i nielegalnych imigrantów” do Ameryki. W ramach porozumienia zapowiadane wcześniej 25-proc. cła na towary z Meksyku zostaną zawieszone na miesiąc, podczas którego rozpoczną się negocjacje z udziałem sekretarza stanu Marco Rubio oraz szefów resortów finansów i handlu, Scotta Bessenta i Howarda Lutnicka.
Nie mogę się doczekać udziału w tych negocjacjach z prezydent Sheinbaum, gdy będziemy próbowali osiągnąć „porozumienie” między naszymi krajami – napisał Trump. Informację o zawieszeniu ceł podała także Sheinbaum.
Wesprzyj nas już teraz!
Do zawieszenia ceł dochodzi na niecałą dobę przed ich planowanym wejściem w życie. Meksyk już wcześniej, w 2024 roku, wysyłał żołnierzy w rejon przygraniczny w odpowiedzi na wzrost przemocy w Juarez. Napływ fentanylu i nielegalnych imigrantów był powodem wprowadzenia wysokich ceł na Meksyk, choć Trump wskazywał też m.in. na ujemny bilans handlowy zarówno z Meksykiem, jak i Kanadą oraz Chinami.
Trump powiedział, że w sprawie ceł rozmawiał w poniedziałek z premierem Kanady Justinem Trudeau, lecz zapowiedział, że odbędzie z nim jeszcze jedną rozmowę o godz. 21 czasu polskiego. W tym samym wpisie zarzucił Kanadzie, że nie pozwala na działanie amerykańskich banków.
Źródło: PAP / Oskar Górzyński, Waszyngton
oprac. FO