W czwartek przed południem rozpoczęły się główne uroczystości pogrzebowe zmarłego 9 stycznia księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, opiekuna niepełnosprawnych, niezłomnego kapłana upominającego się o oczyszczenie Kościoła i historyczną prawdę o masowym ludobójstwie dokonanym na polskiej ludności przez nacjonalistów ukraińskich.
O godzinie 10:00 trumna z ciałem Zmarłego została wprowadzona do świątyni pod wezwaniem św. Brata Alberta w Radwanowicach. Na samo południe zaplanowała została Msza święta odprawiana przez księdza biskupa Damiana Muskusa. Następnie odbędą się egzekwie w obrządku ormiańskim. Po godzinie 14:00 ciało świętej pamięci ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego spocznie na cmentarzu w Rudawie.
W środę Zmarłego wspominali przyjaciele i podopieczni Fundacji im. Świętego Brata Alberta,którą prowadził i systematycznie rozwijał. – Zorganizować taką „machinę” to wielkie osiągnięcie Księdza Tadeusza. Dość powiedzieć, że tych jednostek: ośrodków, warsztatów terapii zajęciowej, świetlic, domów seniora i domów pobytu stałego, jest 38 w Polsce – mówił ks. dr Henryk Zątek, proboszcz parafii w Cięcinie.
Wesprzyj nas już teraz!
– W Radwanowicach był szczęśliwy. Gdy zachorował i jeździł na wózku, to podczas rozmowy za mną powiedział: „kto, gdzie zaopiekowałby się tak mną, jak tu w fundacji? Oni tutaj kłócą się, kto będzie woził mnie na wózku, jeździł ze mną, bo ja siedzę na wózku”. Było tylu chętnych – wspominał duchowny.
„Pogrzeb ks. Tadeusza przyciągnął rzesze podopiecznych Fundacji, przyjaciół Zmarłego, osobistości z całego kraju. Przed kościołem w Radwanowicach zamontowano telebim, żeby umożliwić wszystkim chętnym udział w modlitwach, bo kościół jest zbyt mały, żeby pomieścić wszystkich chcących wziąć udział w modlitwach i mszy żałobnej. Parkingi zorganizowano w sąsiednich wioskach w Rudawie i Pisarach, a busy dowoziły uczestników uroczystości do Radwanowic” – relacjonuje lokalny „Dziennik Polski”.
Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł po ciężkiej chorobie 9 stycznia 2024 roku w wieku 67 lat.
Źródło: DziennikPolski24.pl
RoM
POSPIESZALSKI. PORUSZAJĄCE WSPOMNIENIE O KS. ISAKOWICZU-ZALESKIM