18 lutego 2017

„Tu pracują aborterzy”. Pikieta obrońców życia przed Szpitalem Wojewódzkim w Bielsku-Białej

(Zdjęcie ilustracyjne (antyaborcyjna pikieta fundacji Życie i Rodzina w Lublinie, 2017). Źródło: zycierodzina.pl)

W piątek 17 lutego obrońcy życia przypomnieli przed Szpitalem Wojewódzkim w Bielsku-Białej o dzieciach mordowanych w państwowych szpitalach w majestacie prawa. Przed największą placówką medyczną w regionie działacze Fundacji Życie i Rodzina oraz inni obrońcy życia przeprowadzili pikietę w obronie nienarodzonych.

 

Uczestnicy akcji rozwinęli plansze ze zdjęciami zamordowanych dzieci, ofiar aborcji. Banerom towarzyszyło wezwanie: „Zakończmy to barbarzyństwo w Bielsku-Białej!”. Obok, na tle zdjęcia szpitala w Bielsku-Białej, można było przeczytać: „Tu pracują aborterzy!”. Jeden z obrońców życia trzymał w ręku plastikowy model 12-tygodniowego dziecka.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak informowali inicjatorzy akcji, w wielu polskich szpitalach dokonuje się aborcji zgodnie z literą prawa i uśmierca się dzieci nienarodzone, podejrzewane o niepełnosprawność. Bielski szpital nie został wybrany na miejsce pikiety przypadkowo, gdyż, według obrońców życia, w tej placówce dokonuje się aborcji na dzieciach z podejrzeniem wad genetycznych.

 

Chcemy pokazywać, że zgadzając się na zabijanie nienarodzonych dzieci postępujemy jako społeczeństwo źle – tłumaczył dziennikarzom Mariusz Piotrowski, koordynator regionalny Fundacji.

 

Z informacji uzyskanych przez Fundację Życie i Rodzina, wynika, że od roku 2010 dokonano w bielskim szpitalu 29 aborcji, w tym 18 tylko w ciągu zaledwie dwóch ostatnich lat. Zdaniem obrońców życia, głównym powodem ich dokonania było podejrzenie złego stanu zdrowa dzieci nienarodzonych.

 

Rzecznik szpitala bielskiego Jolanta Trojanowska w informacji udzielonej portalowi bielsko.biala.pl podkreśliła, że w placówce „dokonywane są tylko zabiegi przerywania ciąży dopuszczane przez polskie prawo, czyli na przykład w sytuacji gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety oraz gdy ciąża jest następstwem gwałtu”.

 

Podobny protest antyaborcyjny Fundacja Życie i Rodzina zorganizowała kilka dni temu w Andrychowie. Obrońcy życia stanęli przy głównej ulicy miasta w pobliżu centrów handlowych i rozwinęli baner, ukazujący dziewczynkę zamordowaną w 24. tygodniu swojego życia. Z głośników można było usłyszeć słowa Jana Pawła II: Te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!

 

W roku 2017 uliczne pikiety antyaborcyjne zorganizowane przez wolontariuszy Fundacji Życie i Rodzina odbyły się na Podbeskidziu również w Bestwinie i Czechowicach-Dziedzicach. Ponadto obrońcy życia pikietowali w kilku innych miastach Polski.

 

KAI

MWł

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 655 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram