Minister spraw wewnętrznych Tunezji ujawnił dane dotyczące liczby obywateli tego kraju podejrzewanych o współpracę z organizacjami krzewiącymi dżihad. Setki z nich, według informacji władz, przebywać mogą w Europie.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister Hedi Madżdub zaprezentował szczegóły listy domniemanych ekstremistów islamskich. Znajduje się na niej 2 929 nazwisk obywateli tunezyjskich, którzy opuścili ten kraj.
Władze szacują, że 1,5 tysiąca trafiło do Syrii, około pięciuset do Libii, 150 do Iranu, zaś około czterystu „przedostało się do kilku krajów, głównie europejskich”.
W zeszłym tygodniu premier Jusef Szahid zadeklarował, iż siły bezpieczeństwa zatrzymają każdego powracającego do kraju podejrzanego o udział w organizacjach dżihadystycznych. – Zostaną niezwłocznie aresztowani i osądzeni – stwierdził szef rządu. Umożliwiają to funkcjonujące od 2015 roku przepisy antyterrorystyczne.
Organizacje międzynarodowe oceniają, że około 5 tysięcy Tunezyjczyków w ostatnich latach zasiliło zastępy Państwa Islamskiego. Przedstawiciele tej właśnie nacji to najliczniejsza grupa w zbrojnych oddziałach znanej z okrucieństwa ISIS.
Źródło: tvp.info
RoM