Turcja groźbami odpowiedziała na eskalację napięcia w stosunkach z Holandią. Omer Celik turecki minister ds. europejskich zagroził „przeglądem” porozumienia, na mocy którego ograniczony został napływ migrantów przez Turcję do Unii Europejskiej.
Minister Celik wyraził przekonanie, że „Turcja powinna dokonać przeglądu” części zawartego rok temu porozumienia dotyczącego przekraczania imigrantów przez granicę lądową UE (z Grecją i Bułgarią).
Wesprzyj nas już teraz!
Umowa ta zawiera klauzule, która nakazuje Turcji podjęcie wszelkich niezbędnych kroków, by zapobiec nowym szlakom nielegalnej migracji, morskim albo lądowym, z terytorium tureckiego w stronę UE. Celik mówiąc o „przeglądzie” miał wspomnieć o migracji drogą lądową.
Deklaracja tureckiego ministra nastąpiła po tym, jak na linii Turcja – Holandia doszło do kryzysu dyplomatycznego. Holenderskie władze zakazały udziału przedstawicieli rządu Ankarze w wiecach w Holandii w ramach kampanii przed referendum konstytucyjnym w Turcji. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan wezwał międzynarodowe organizacje do nałożenia sankcji na Holandię i zapowiedział, że Holandia „zapłaci cenę i nauczy się, czym jest dyplomacja”.
Źródło: radiomaryja.pl
MA