Wiceprezes INP, dr Mateusz Szpytma, poinformował o odwołaniu go z Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej. Załączył skan pisma podpisanego przez Donalda Tuska, który prowadzi, jak widać, czystkę nie tylko w instytucjach politycznych, ale również kulturalnych, w których nie ma miejsca dla osób o poglądach propolskich i konserwatywnych.
Dostałem dzisiaj oficjalne potwierdzenie, że Premier Donald Tusk odwołał mnie, przed końcem kadencji, z Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej – pisze na Facebooku dr Szpytma, dodając, że kilka miesięcy wcześniej analogiczna sytuacja miała miejsce ze strony ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, który również przed końcem kadencji odwołał go z Rady Muzeum Polin.
Dodam, że oba członkostwa były honorowe i nigdy nie pobrałem za nie nawet złotówki. Ps. Są to pierwsze w historii tych instytucji odwołania przed końcem kadencji. Wraz ze mną zostało usuniętych jeszcze kilka innych osób – czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
Wiadomość ta wywołała krytyczne wobec rządu komentarze użytkowników Facebooka. Widocznie jako człowiek uczciwy jest Pan zbyt niewygodny – napisał jeden z nich, na co dr Szpytma odpowiedział, iż w piśmie od premiera nie podano powodów takiej decyzji.
Ktoś inny dodał: Podobnie przed uplywem kadencji zostala odwolana Rada Muzeum II Wojny Swiatowej w Gdansku! W komentarzach odezwało się również kilka innych osób, które padły, jak twierdzą, ofiarą czystek prowadzonych przez rząd Tuska, w tym także w radach naukowych.
Źródło: Facebook / Mateusz Szpytma
FO
„Tusk wprowadza ruski mir”. Polacy oburzeni bandyckimi metodami rządu w Warszawie