Około sześćdziesięciu rodzin – uchodźców i bezdomnych Włochów – przebywa od dwóch tygodni na terenie rzymskiej bazyliki Dwunastu Apostołów w pobliżu Placu Weneckiego.
O sytuacji przypomniała opinii publicznej 25 sierpnia wizyta w tym kościele biskupa pomocniczego stołecznej diecezji, Paola Lojudicego, który wyraził zaniepokojenie zapowiedzianą na sobotnie popołudnie dużą manifestacją z udziałem imigrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Przebywający na terenie świątyni wyrazili obawę, że policja, eksmitująca ostatnio dzikich lokatorów budynków użyteczności publicznej, mogłaby tam wkroczyć, mimo że bazylika ma status eksterytorialności.
Hierarcha zapewnił o gotowości rzymskiego Kościoła do mediacji z władzami w celu rozwiązania problemu osób bezdomnych, który – jak podkreślił – dotyczy nie tylko imigrantów, ale też Włochów.
Jedna z kobiet koczujących w bazylice Dwunastu Apostołów, zapytana przez dziennikarzy, czy zwracano się już o pomoc do papieża Franciszka, odpowiedziała twierdząco, dodając, że niektórym udało się z nim nawet rozmawiać, ale jak dotąd nie przyniosło to żadnego rezultatu.
KAI
MWł