Szwajcarski portal „Tagesanzeiger” opisał fenomen islamskiej radykalizacji młodych Szwajcarów. Sprawą zajęła się ostatnio Szkoła Wyższa Nauk Stosowanych w Zurychu. Uczelnia zbadała przyczyny radykalizacji, dochodząc do ciekawych wniosków.
„Tagesanzeiger” poświęca szczególnie dużo uwagi fenomenowi radykalizacji kobiet. Okazuje się, że islamscy terroryści werbują dżihadystów nie tylko wśród mężczyzn. Uczelnia z Zurychu celem eksperymentu założyła na Facebooku trzy profile – dwa kobiece i jeden męski. Oba profile kobiet otrzymały w krótkim czasie ponad 300 zaproszeń do znajomych z całego świata, między innymi z Syrii, Indonezji czy Rosji. Były to także oferty małżeństwa. Jak wskazują uczeni, pokazuje to, jak wiele ludzi jest zainteresowanych pozyskaniem w Internecie kontaktu z młodymi kobietami. Są wśród nich także islamscy radykałowie.
Wesprzyj nas już teraz!
Jedną z metod pozyskiwania sympatii dziewcząt jest przedstawianie młodych, zwykle mających europejskie korzenie dżihadystów, jako prawdziwych bohaterów. Artykuły czy wpisy na portalach społecznościowych opowiadają o ich wcześniejszej, bezsensownej egzystencji, która dzięki przystąpieniu do dżihadystów stała się nagle cudowna i pociągająca. Wszystko okraszone jest profesjonalnymi zdjęciami bojowników islamu, mającymi przedstawiać ich jako potencjalnych kandydatów na męża młodych kobiet. Życie w Państwie Islamskim przedstawiane jest jako pełne przygód i romantyzmu.
Jak wykazało studium, wśród szwajcarskich dżihadystów dominują ludzie młodzi. Większość ma od 20 do 35 lat, choć zdarzają się także osoby niepełnoletnie oraz bliskie 50. roku życia. Dominują urodzeni w muzułmańskich rodzinach: wśród 66 szwajcarskich dżihadystów konwertytami było 12.
Na radykalizację najbardziej narażeni są młodzi muzułmanie przeżywający kryzys tożsamości, nie widzący dla siebie w kraju zadowalającej przyszłości. Co ciekawe – podobnie jak ma to miejsce w Niemczech – większość młodych muzułmanów wyjeżdżających na dżihad pochodzi z rodzin, w których islam odgrywał niewielką rolę. Rodzice młodych radykałów albo porzucali wiarę muzułmańską, albo traktowali ją wyłącznie jako nieszczególnie istotną tradycję. Ich dzieci nie dysponowały niemal żadną wiedzą na temat mahometanizmu, co sprzyjało radykalizacji.
źródło: Tagesanzeiger.ch
pach
