Podczas rosyjskiego ostrzału Ukrainy, doszło do uszkodzenia fragmentu budynku konsularnego należącego do polskiej ambasady. Jednak budynek uszkodził najprawdopodobniej ukraiński pocisk, który wystrzelono, aby zneutralizować rosyjski atak na miasto.
„W czasie rosyjskiego nalotu na Kijów fragment pocisku uszkodził budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady w Kijowie” – potwierdził rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński. „Straty są nieznaczne, praca ambasady nie została wstrzymana” – dodał.
W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany, ponad 12-godzinny atak na stolicę Ukrainy, Kijów. Rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę z zastosowaniem rojów dronów i rakiet.
Wesprzyj nas już teraz!
Portal Defence24.com poinformował, że pocisk, który uderzył w budynek należący do polskiej ambasady, był najprawdopodobniej wystrzelony przez stronę ukraińska. Ta chciała zneutralizować rosyjski ostrzał. To kolejny tego typu atak, w którym uszkodzeń doznał budynek polskiej ambasady. Poprzednio w wyniku rosyjskiego ataku uszkodzono dach ambasady.
Źródło: PAP
Oprac. WMa