„Czy Ania z Zielonego Wzgórza była lesbijką? Recepcje i interpretacje powieści L.M. Montgomery” – taki tytuł nosi zaplanowany na czwartek „wykład naukowy”, który odbędzie się na Uniwersytecie Jagiellońskim.
Referat na temat rzekomych skłonności homoseksualnych głównej bohaterki „Ani z Zielonego Wzgórza” na Wydziale Polonistyki UJ ma wygłosić prof. Piotr Oczko. Wszystko w ramach zebrania Katedry Teorii Literatury Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Ośrodka Badań Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej.
Na Twitterze Uniwersytetu Jagiellońskiego możemy przeczytać, że „podczas odczytu prof. Piotr Oczko (…) będzie mówił o recepcji książki L.M. Montgomery w Polsce i jej licznych przekładach”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dodatkowo prelegent będzie relacjonował rozmaite współczesne interpretacje powieści w Kanadzie, prowadzone np. z perspektywy genologicznej, socjologicznej, historii dzieciństwa, kwestii wyznaniowych (…). Jeśli tytuł [prelekcji] sprawi, że czytelniczki i czytelnicy sięgną do powieści Montgomery ponownie, zdaniem prelegenta cel został osiągnięty”, stwierdzono.
Gdyby ktoś był złośliwy, to mógłby stwierdzić, że trochę mało postępowa ta najstarsza polska uczelnia. Dlaczego bowiem pracownik UJ z tytułem profesorskim będzie zastanawiał się nad tym, czy Ania z Zielonego była lesbijką, a nie przedstawicielką innej spośród 253 płci? Czyżby pracownicy UJ byli podświadomymi dyskryminatorami? Mało tego – dlaczego do dzisiaj nikt nie przygotował naukowej rozprawy, że tak naprawdę „Ania z Zielonego Wzgórza”, to opowieść o osobie, której w głębokim dzieciństwie zmieniono płeć i tak naprawdę była ona homoseksualistą, czego dowodzi jej ślub z mężczyzną, o czym czytamy w kolejnych częściach opowieści L.M. Montgomery?
Pisząc jednak poważnie: prosimy pamiętać, że to wszystko za pieniądze podatników… Biedna ta polska nauka…
Źródło: Twitter
TK