Doradzająca amerykańskiemu prezydentowi-elektowi Donaldowi Trumpowi ekonomistka dr Judy Shelton opowiada się za odejściem od pieniądza fiducjarnego i powrotem do waluty opartej o standard złota. Na razie nie wiadomo jednak, czy znajdzie się w nowym amerykańskim rządzie i czy jej postulaty zostaną zrealizowane. Przeciwników radykalnego zwrotu nie braknie.
Doktor Shelton w swojej karierze doradzała wielu republikańskim politykom, a także współpracowała z obecnym szefem zespołu gospodarczego Donalda Trumpa, Stevem Mnuchinem. Zajmuje się także kwestią banków centralnych, kontrowersyjnym amerykańskim Fedem (System Rezerwy Federalnej) oraz rezerwami walutowymi i walutami.
Wesprzyj nas już teraz!
Ekonomistka popiera powrót do waluty opartej na złocie zamiast na mglistych wyliczeniach i zaufaniu. Jej zdaniem zmiana byłaby możliwa do osiągnięcia poprzez powstanie nowej, międzynarodowej konfederacji podobnej do tej z Bretton Woods, gdzie ponownie umówiono by się na oparcie dolara o metale szlachetne i ich wartość.
Dolary i ich cena miałaby wrócić do kontaktu z ceną surowca poprzez wypuszczenie obligacji wymienialnych na złoto. Z opcji mogłyby korzystać osoby obawiające się strat związanych ze zmianami cen waluty.
Niewykluczone, że zmiany spodobałyby się Chinom. Zdaniem dr Shelton Państwo Środka mogłoby pójść podobną drogą co USA i również wypuścić oparte o złoto obligacje. Po podjęciu takich decyzji przez władze dwóch krajów z największymi na świecie gospodarkami, trend zapewne odniósłby sukces na całym świecie, co wytworzyłoby stabilny globalny system walutowy.
Nie wiadomo jednak, czy idee dr Judy Shelton zyskają poklask oraz czy ekonomistka trafi do rządu Donalda Trumpa. Niewykluczone, że zmianom sprzeciwiać się będzie Fed.
Źródło: gazetaliberty.com, soundmoneyproject.org, fortune.com
MWł