Policja aresztowała mężczyznę, po tym jak ranił on pracownika obsługi katedry w amerykańskim mieście Tulsa, położnym w stanie Oklahoma. Następnie zatrzymany starał się podpalić świątynię.
„Funkcjonariusze Komendy Policji w Tulsie interweniowali na terenie położonego w centrum miasta kościoła, po tym jak mężczyzna zaatakował pracownika budynku mieczem, podłożył ogień pod materiały łatwopalne i próbował zaprószyć ogień w budynku. Na miejscu były dzieci, spośród których żadnemu nie stała się krzywda”, zakomunikowały tuż po wczorajszym zajściu organy ścigania.
Raniony pracownik otrzymał cięcia na ręce, kiedy próbował przegonić intruza z terenu kościoła. Początkowo podpalacz chciał dostać się do środka świątyni, jednak drzwi były zamknięte. Wobec tego napastnik próbował wrzucić podpalone przedmioty przez okna nawowe, które częściowo uszkodził.
Wesprzyj nas już teraz!
W czasie, gdy intruz pojawił się na terenie katedry, na schodach świątyni przebywały dzieci. Uczniowie pobliskiej szkoły mieli bowiem zrobić sobie zdjęcia w okolicy kościoła. Dzięki sprawnej reakcji personelu podopieczni szybko zostali zabrani z miejsca zdarzenia z powrotem do szkoły.
Policja wraz z innymi organami sciągania wszczęła dochodzenie, mające pociągnąć aresztowanego do odpowiedzialności karnej. Wpadł on w ręce służb pół godziny po wydarzeniu, kiedy groził detonacją ładunku wybuchowego podczas wizyty w okolicznym sklepie.
Źródło: catholicnewsagency.com
FA