Tylko 14 proc. uczniów dobrze komunikuje się z rodzicami na temat aktywności w internecie, za to aż 30 proc. nie mówi nikomu o swoich kłopotach w sieci. „Internetowy hejt to problem, który coraz częściej kończy się tragicznie: głęboką depresją, samookaleczeniem, próbami samobójczymi” – mówił Jakub Płodzich, dyrektor Instytutu Lema.
Instytut w 2022 r. przeprowadził szkołach warsztaty dla uczniów, rodziców i nauczycieli, na temat przeciwdziałania cyberprzemocy w szkołach. W opinii Płodzicha, dane z raportu opracowanego na podstawie badań ankietowych po zakończeniu warsztatów, nie są pomyślne. Tylko 14 proc. młodych ludzi deklaruje, że w ich domach często rozmawia się o zachowaniach w internecie. Natomiast 30 proc. uczniów nie mówi nikomu o swoich problemach związanych z aktywnością w sieci.
Według dyrektora Instytutu, uczniowie pytani o to, czy kiedy będą mieli problem związany z hejtem, to pójdą z tym do mamy, taty albo do nauczyciela, odpowiadają przecząco.
„Nie pójdziemy, bo nie ufamy i nie widzimy w dorosłych partnera do rozmowy” – mówią. „Obawiają się, że ich problem zostanie zbagatelizowany albo niezrozumiany, że najpierw będą musieli rodzicom wytłumaczyć, co to jest hejt, co to stalking, czym jest platforma internetowa, na której się z takim problemem spotykają” – podkreśla.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei Centrum Życia i Rodziny wskazuje na dużo głębsze podłoże obserwowanych zjawisk, wskazując, że internetowy hejt to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Zaburzenia koncentracji uwagi, nadpobudliwość, stany lękowe i depresyjne, zmniejszenie umiejętności językowych czy uzależnienia od pornografii, gier i mediów społecznościowych, zdaniem CŻiR powoduje głównie sama szeroka dostępność smartfonów u dzieci.
„Walka z cyfrowym nałogiem jest wyzwaniem dla wszystkich rodziców i wychowawców. Ograniczenie możliwości korzystania z urządzeń elektronicznych w szkołach jest wyrazem naszej troski o zdrowie i bezpieczeństwo polskich uczniów” – przekonuje Paweł Ozdoba, prezes CŻiR. „Nadużywanie smartfonów przez dzieci i młodzież jest bardzo szkodliwe, dlatego potrzebne jest podjęcie zdecydowanych działań. Szczególnie w szkole, gdzie potrzebna jest koncentracja i atmosfera skupienia” – podkreśla.
W związku z tym, centrum zwróciło się z apelem do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzenie zakazu korzystania z mobilnych urządzeń elektronicznych przez uczniów na terenie szkoły.
PAP/oprac.PR
Szkoła wolna od smartfonów! Centrum Życia i Rodziny apeluje do Ministra Edukacji Narodowej