Wyrazy wdzięczności za mężną obronę papieża seniora Benedykta XVI skierował na ręce prymasa Czech, kard. Dominika Duki OP były prezydent tego kraju, Václav Klaus.
„Czuję potrzebę wyrażenia mojej wdzięczności i uznania za niezwykle przekonujące wystąpienie Waszej Eminencji w obronie papieża Benedykta XVI, który był przedmiotem licznych ataków ze strony sił i grup progresywistycznych. Wczorajsze zdecydowane i jasne oświadczenie Waszej Eminencji w niemieckim tygodniku «Die Tagespost» zasługuje na bezgraniczne pochwały, nie tylko ze strony Kościoła katolickiego, ale także nas wszystkich, którym leży na sercu prawda i jej obrona. Zawsze darzyłem i nadal darzę najwyższym szacunkiem papieża Benedykta XVI. Po niedawnym nieuzasadnionym ataku wszelkiej maści postępowców na australijskiego kardynała [George’a] Pella, atak na papieża Benedykta XVI jest próbą zdyskredytowania – pod pretekstem walki z uchybieniami niektórych osób w Kościele katolickim – kolejnej wielkiej instytucji na świecie, która do tej pory opierała się współczesnej fali progresywizmu. Jestem przekonany, że nie można milczeć, bo milczenie często było drogą do osiągnięcia rzeczy niedopuszczalnych” – napisał były prezydent Republiki Czeskiej.
Kard. Dominik Duka zaprotestował przeciwko temu, jak w monachijskiej archidiecezji został potraktowany Benedykt XVI. Prymas Czech publicznie pozwał do odpowiedzialności arcybiskupa Monachium i Fryzyngi, tamtejszą kurię oraz przewodniczącego episkopatu Niemiec za zniesławianie i szarganie reputacji papieża seniora.
KAI