Podczas jednego z największych pożarów w historii USA, w którym 8 sierpnia na hawajskiej wyspie Maui spłonęło m.in. całe 12-tysięczne miasteczko Lahaina, cudownie ocalał miejscowy zabytkowy kościół Matki Bożej Zwycięskiej. W wypowiedziach dla mediów rzecznik diecezji Honolulu ks. Terrence Watanabe uznał, że „kościół ten, który uratował się w czasie, gdy naokoło wszystko płonęło, jest w jakim sensie cudem i duchowym znakiem obecności Boga wśród nas i Jego opieki nad nami”.
Kapłan ten, będący jednocześnie proboszczem kościoła św. Pawła we wschodniej części wyspy, do której ogień nie dotarł, w rozmowie z dziennikiem telewizyjnym „Nation News” 15 sierpnia nazwał to zdarzenie „trudnym do uwierzenia cudem” i zapytał retorycznie: „Jak to jest możliwe, że nie uschły nawet znajdujące się w kościele przy ołtarzu kwiaty, podczas gdy tuż obok spłonęła cała szkoła?”. Zdaniem rozmówcy „naszemu życiu towarzyszą różne duchowe oznaki tego, że Bóg opiekuje się nami” a w wypadku kościoła Maria Lanakila [po hawajsku Matki Bożej Zwycięskiej] „niewątpliwie stanowi to dużą pociechę dla dotkniętych tragedią mieszkańców Lahainy”.
Do cudownie ocalałego kościoła i na miejsce tragedii przybył 13 bm. biskup Honolulu Larry Silva i w towarzystwie 8 księży odprawił tam Mszę św. Obiecał też zorganizowanie kościelnego wsparcia dla mieszańców tego zniszczonego miasta, którzy w wypowiedzi dla „New York Timesa” z 15 bm. skarżyli się, że „zostali zostawieni samym sobie”.
Wesprzyj nas już teraz!
Pożar na Maui, w którym doliczono się dotychczas 111 ofiar, ale może ich być nawet dziesięciokrotnie więcej – największy w Stanach Zjednoczonych od 1918 (w pożarze w stanach Minnesota i Wisconsin zginęło wówczas 457 osób) – był prawdopodobnie wynikiem zwarcia w układach elektrycznych po uderzeniu huraganu Dora na Hawaje 8 bm, W ogniu krytyki znalazła się w związku z tym firma Power Hawaiian, która nie przerwała dostaw prądu mimo różnych ostrzeżeń.
Cudownie ocalały kościół Maria Lanakila jest zabytkiem historycznym. Pierwszą tymczasową kaplicę katolicką wzniesiono tam w 1846 dzięki staraniom przybyłych z Francji misjonarzy ze Zgromadzania Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. W 1858 ks. Albert Boullion doprowadził do konsekracji pierwszego kościoła parafialnego. W latach 1927-28 na jego fundamentach zbudowano istniejący do dziś kościół murowany, uznany 29 grudnia 1962 za ważny obiekt zabytkowy.
Działający od lat w Japonii polski dominikanin o. Paweł Janociński zauważył, że „katolicki kościół w Lahainie cieszy się dużym zainteresowaniem Japończyków, z których wielu osiedliło się na Hawajach w XIX w. (tak jak zapewne przodkowie wspomnianego ks. T. Watanabego). – Kilka razy otrzymałem od tutejszych katolików, którzy byli tam na wakacjach, różne pamiątki z tego kościoła. Uważali oni tę świątynię za „dobre miejsce do modlitwy” – powiedział zakonnik.
Źródło: KAI
Tego nie przeczytasz nigdzie indziej! Wstrząsająca prawda o Fatimie