29 czerwca 2015

W tym europejskim kraju islamizacja postępuje niemal bez przeszkód

(fot.Anand Sharma/Pacific Press/ZUMAPRESS.com/FORUM)

Szwecja to wg wielu ekspertów idealny kraj do islamizacji. Rząd jest niezwykle przychylny imigrantom z krajów muzułmańskich. Mimo akcji społecznych i apelu pracowników służb bezpieczeństwa, domagających się surowego postępowania względem przybyszy wyznających islam, rząd pozostaje niewzruszony. Broni „cywilizacji islamskiej” i wykupuje pospieszenie stare szkoły oraz inne nieużywane budynki, które zamieniane są na domy dla imigrantów.


Szwecja ma ogromny problem z radykalizacją młodzieży muzułmańskiej i to zarówno należącej do odłamu sunnickiego, jak i szyickiego. 2 maja br. dziennikarz Per Gudmundson ujawnił na swoim blogu, monitorującym przemoc islamistów, że obywatel szwedzki wywodzący się z Iraku, który zginał w walce z IS, był związany z szyicką milicją al-Hashd (al-shaabi). Grupa została założona w czerwcu 2014 przez rząd iracki i liczy około 100 tysięcy osób, Jej celem jest zwalczanie wpływów Państwa Islamskiego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

5 maja Haras Rafika, prezes Fundacji Quilliam, brytyjskiego think tanku, który stara się zapobiec radykalizacji młodych muzułmanów apelował do rządu w Sztokholmie o ukrócenie działalności religijnej imamów. Radykalni islamscy duchowni mogą w Szwecji – swobodniej niż w innych krajach – przemieszczać się i głosić pełne nienawiści kazania oraz wykłady. – Szwecja powinna z tym coś zrobić – wzywał Rafika. Wskazał, że muzułmańscy imamowie przybywają do Szwecji na zaproszenie oddziału Bractwa Muzułmańskiego i nawołują młodych do prowadzenia dżihadu.

 

8 maja br. podczas sympozjum, które odbyło się w Instytucie Polityki Zagranicznej w Sztokholmie, przedstawiciele szwedzkich służb bezpieczeństwa ostrzegali, że poziom rekrutacji młodych muzułmanów ze Szwecji do organizacji islamskich – i to zarówno sunnickich, jak i szyickich – jest wysoki. Przekonywali, że jeśli nowych „dżihadystów” będzie przybywać w takim tempie, to niebawem służby będą mieć problem z ich kontrolowaniem. Anders Thornberg związany ze służbami od ponad 30 lat stwierdził, że „presja na służby jest ogromna,” a te już wkrótce mogą nie być w stanie kontrolować wszystkich radykalnych muzułmanów. 

 

Służby bezpieczeństwa znają tożsamość około trzystu osób, które wyjechały do Syrii i Iraku w ciągu ostatnich 2,5 lat, w tym około czterdziestu osób, które zostały zabite i ponad stu muzułmanów, którzy wrócili do Szwecji. Ci ostatni są poinstruowani, w jaki sposób przeprowadzać zamachy.

 

Wg oficerów służb bezpieczeństwa, dżihadyści powszechnie wykorzystują szwedzkie przepisy o azylantach, dzięki którym ponad 90 proc. uchodźców uzyskuje prawo do stałego pobytu w Szwecji, pomimo braku paszportów lub innych dokumentów tożsamości.

 

8 maja br. szwedzkie radio publiczne  – Sveriges Radio – poinformowało, że we wsi Gullberg, położonej w zachodniej części kraju, mieszkańcy próbują udaremnić plany rządowe dotyczące budowy osiedla mieszkaniowego dla osób ubiegających się o azyl. Służby imigracyjne wykupują stare szkoły, hotele i inne duże obiekty w rekordowym tempie i je remontują z myślą o azylantach.

 

Sfrustrowani mieszkańcy Gullberg, którzy bezskutecznie protestowali przeciwko planom rządu, wysłali anonimowy list do polityków, obiecując, że utworzą ogromną fermę trzody chlewnej bezpośrednio sąsiadującej ze szkołą i otoczą ją ogrodzeniem elektrycznym.

 

Radykalni muzułmanie, mający obywatelstwo szwedzkie angażują się w walkę po stronie islamistów w Somalii, od lat zdestabilizowanej. Szwedzki obywatel Mohamed Yusuf pojawił się m.in. w filmie propagandowym Al. Szabab w Somalii, wzywając muzułmanów ze Szwecji do przyłączenia się do „świętej wojny.” W 2012 roku Yusuf wraz z i Ali Yasin zostali aresztowani w drodze do Jemenu przez amerykańską FBI. W sierpniu 2014 roku szwedzki Komitetu Praw Człowieka zorganizował protest przed amerykańską ambasadą w Sztokholmie, domagając się uwolnienia obu muzułmanów. Skazani przez sąd w Nowym Jorku na 15 lat więzienia obaj mężczyźni zostali deportowani z USA.

 

Policja skarży się, że szwedzkie paszporty są najczęściej wykorzystywane przez dżihadystów, by przedostać się do krajów zachodnich. Rzecznik szwedzkiej policji, Stephan Ray tłumaczy, że większość krajów nie stosuje ograniczeń wizowych dla obywateli szwedzkich. Stąd paszporty te są bardzo cenne. Co roku ginie około 60 tys. dokumentów (kradzież lub zguba). Na czarnym rynku płaci się za nie około 80 tys. koron, tj. ponad 9 tys. dolarów.  Urzędy rejestrują przypadki osób, które rzekomo „straciły” nawet 20 paszportów. Mimo to nie miały one problemu z nabyciem nowych dokumentów. W ubiegłym roku rząd zdecydował się powołać komisję, aby spróbować zatrzymać proceder nadużywania paszportów szwedzkich.

 

19 maja br. władze Sztokholmu przyjęły plan pomocy socjalnej dla powracających z Iraku i Syrii dżihadystów. Plan przewiduje zapewnienie islamistom odpowiedniej opieki zdrowotnej, zatrudnienia, mieszkania oraz wszelkich innych świadczeń socjalnych. Dokument stwierdza m.in.: „Gdy człowiek chce opuścić grupę ekstremistów lub wraca z walki za granicą, konieczne jest, aby podjąć odpowiednie wysiłki integracyjne. Jeśli chodzi o osoby, które uczestniczyły w walce, prawdopodobnie najbardziej pożądana będzie pomoc w postaci odpowiedniej opieki zdrowotnej”.

 

19 maja br., Szwecja poprosiła Turcję o pomoc w zatrzymaniu trzech szwedzkich muzułmanów, zamierzających przyłączyć się do IS. Byli to: Mohamed Qadar, Yasmin Said Ahmet i Abdelmoumenne Amin Ghezali, mieszkańcy miasta Örebro. Policji dobrze jest znany starszy brat Ghezali, Medhi. Został on uwięziony na dwa i pół roku w amerykańskiej bazie wojskowej w Guantanamo z powodu „stwarzania zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych”. Po interwencji władz w Sztokholmie, Medhi został zwolniony. W lecie 2009 roku ponownie go aresztowano, tym razem w Pakistanie za przestępstwa terrorystyczne. Znów został zwolniony. W ubiegłym roku został skazany na dziesięć miesięcy więzienia za oszustwa. Poszukiwany Abdelmoumenne Amin Ghezali ma za sobą kilka wyroków skazujących, głownie za przestępstwa narkotykowe i próbę ataku na dwóch Szwedów.

 

19 maja br. szwedzki Urząd Statystyczny – SCB – podał, że do roku 2060 populacja Szwecji wzrośnie o trzy miliony. Co roku do kraju przybywa ponad 159 tys. imigrantów. Za 15 lat przewiduje się, że jedną trzecią część społeczeństwa w wieku 25-64 lat będą stanowić osoby urodzone za granicą.

 

Tymczasem jeszcze w 1975 roku Szwecja była krajem prawie całkowicie jednorodnym. Parlament zdecydował wówczas, że społeczeństwo szwedzkie musi stać się wielokulturowe.

 

 

Źródło: gatestoneinstitute.org., AS.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 855 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram