„Dziś czcimy i świętujemy narodziny żydowskiego heretyka, dziecka Arabów, terrorysty i sekciarza z Palestyny, którego część z nas pragnie uczynić Królem Polski. Pamiętacie?” – napisał na swoim profilu facebookowym z okazji Bożego Narodzenia w roku 2015 Mateusz Klinowski, burmistrz Wadowic. W odpowiedzi na ten skandaliczny wpis do prokuratury trafił wniosek katolików przeciw lewackiemu aktywiście. W miniony wtorek Sąd Rejonowy w Wadowicach utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu postępowania w tej sprawie.
Artykuł 196 kodeksu karnego mówi, że „każdy, kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. To właśnie ten przepis stanowił podstawę wszczęcia przez krakowską prokuraturę śledztwa w sprawie Klinowskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Prokurator prowadzący śledztwo uznał jednak, że prawo nie zostało złamane, a Mateusz Klinowski nie obraził niczyich uczuć religijnych. Zniesławieni katolicy nie dali jednak za wygraną i postanowili odwołać się do sądu z prośbą o wznowienie śledztwa przeciwko burmistrzowi Wadowic. Niestety Sąd Rejonowy w Wadowicach odrzucił ich zażalenie i poparł stanowisko prokuratury w tej sprawie.
Wyrok ten oznacza, że wszyscy myślący tak samo jak Mateusz Klinowski otrzymali „zielone światło” do bezkarnego obrażania i poniżania Pana Jezusa. Portal wadowice24.pl zaznacza jednak, że to nie jedyny aspekt całej sprawy.
„Burmistrz Wadowic umieścił swój wpis na Facebooku, który poniekąd był manifestacją poparcia dla przyjmowania uchodźców z krajów arabskich. Wpis powstał na kanwie dyskusji na ten temat” – poinformował serwis dodając, że kilka miesięcy przed opublikowaniem tekstu Klinowski podpisał wraz z Robertem Biedroniem, prezydentem Słupska „deklarację o tym, że Wadowice chętnie przyjmą do siebie uchodźców z Biskiego Wschodu”.
„Nie jest prawdą, że islam to terror i nienawiść do Europejczyków. Podróżowałem po Bliskim Wschodzie, żyłem wśród muzułmanów, islamistów, a nawet terrorystów. Nigdzie nie czułem się tak bezpiecznie, jak tam. Islam to kultura gościnności, poszanowania dla obcego” – napisał Mateusz Klinowski w oświadczeniu w tej sprawie.
źródło: wadowice24.pl
TK
