5 marca 2024

„Wall Street Journal” przyznaje, że wirus Covid-19 jest sztuczny. „Wybaczcie, ale nie jestem zaskoczony”

(Ilustracja Pixabay)

Wirus z Wuhan powstał w laboratorium? To żadna rewelacja – komentuje portal Population Research Institute potwierdzenie przez „Wall  Street Journal” tak zwanej spiskowej teorii o wyprodukowaniu wirusa Covid-19 w laboratorium. Amerykański dziennik sugeruje nawet, że miało to miejsce w Wuhan.

 

„Oczywiście nie jest to nowina dla nikogo poza tymi, którzy nadal czytają media głównego nurtu. Te pogrążone w ciemnościach dusze przez cztery długie lata trzymano w niewiedzy na temat początków ostatniej pandemii” – ironizuje Steven V. Mosher, autor tekstu na łamach portalu PRI.

Wesprzyj nas już teraz!

„Natomiast czytelnicy wiarygodnych mediów spoza tak zwanej prasy prestiżowej znali prawdę od początku” – dodaje autor.

Komentator przypomina własny tekst, zamieszczony już w lutym 2020 roku na łamach „New York Post”. Nosił on tytuł: „Nie kupuj opowieści Chin: koronawirus mógł wyciec z laboratorium”. Był to okres, wskazuje Mosher, w którym „Anthony Fauci gorączkowo współpracował z innymi wirusologami, aby zatuszować powiązania z Wuhan, a Pekin okłamywał świat kwestią nietoperzy”. Wspomniany artykuł został wtedy zweryfikowany negatywnie przez tak zwanych fact-checkerów.

W ramach riposty „USA Today” pisał, że Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) oraz „badacze” utrzymują, iż wprawdzie wirus nie został wyhodowany sztucznie, ale jego pochodzenie pozostaje wciąż niejasne.

„Proszę, nie zawracajcie sobie głowy czekaniem, aż przeproszą. Nie zrobią tego” – uprzedza fakty publicysta. „Gaslighterzy [manipulanci przeczący rzeczywistości – red.] nigdy nie przepraszają” – dodaje.

„Wskazałem [w tekście z 2020 roku], że wszystkie dowody – wszystko, od pilnych dyrektyw Pekinu w sprawie prymitywnych praktyk bezpieczeństwa stosowanych w jego laboratoriach biologicznych, po nagłą podróż szefa chińskiego programu broni biologicznej do Wuhan – sugerowały, iż COVID-19 może być efektem stworzonego przez człowieka wirusa, który wydostał się z laboratorium” – czytamy w komentarzu.

Tamten artykuł Moshera odbił się szerokim echem wśród czytelników, ale platformy społecznościowe jego autora zaliczyły do grona „oszołomów”, czy też „teoretyków spiskowych”.

„Teraz fakty są faktami, jednak wczorajsze teorie spiskowe mogą stać się dzisiejszymi faktami spiskowymi” – uprzedza komentator.

Publicysta przypomina kilka wydarzeń wokół sprawy wirusa z Wuhan. Na ślad jego obecności w tamtejszym laboratorium natrafili dwaj chińscy naukowcy, ale ta informacja szybko zniknęła z tekstu na ten temat, zamieszczonego w lutym 2020 r.

„Następnie doszło do zatuszowania sprawy przez przeszkolonego w USA dyrektora laboratorium z Wuhan, dr Shi Zhengli, która stworzyła wyimaginowanego wirusa macierzystego Covid, aby ukryć prawdziwego, opracowanego w laboratorium” – przypomina Mosher.

„Doktor David Asher, który kierował grupą zadaniową Departamentu Stanu badającą pochodzenie wirusa Covid-19,  na początku 2021 r. doszedł do wniosku , że ów wirus jest rezultatem badań nad bronią biologiczną. – Instytut Wirusologii z Wuhan to nie Narodowy Instytut Zdrowia; prowadził tajny program – powiedział Asher”.

Mosher wskazuje m.in. na organizację o nazwie EcoHealth Alliance, finansowaną milionami dolarów z  funduszy amerykańskich podatników na prace dotyczące genetycznej manipulacji koronawirusami. Wszystko miało odbywać się przy współpracy z z naukowcami Instytutu Wirusologii w Wuhan.

„W tym samym czasie [w pierwszych miesiącach 2020 roku] odkrywano coraz więcej powiązań między laboratoriami amerykańskimi i chińskimi” – czytamy.

W listopadzie 2019, a więc tuż przed wybuchem tak zwanej pandemii, szef EcoHealth Alliance Piotr Daszak pisał na Twitterze o swym projekcie realizowanym wraz z Chinami: „Poczyniliśmy ogromne postępy w zakresie koronawirusów związanych z SARS nietoperzy… sekwencjonując geny białek kolczastych, identyfikując te, które wiążą się z komórkami ludzkimi, wykorzystując… humanizowane myszy do obserwacji. Objawy podobne są do SARS i pokazują, że niektórzy nie reagują na szczepionki”.

„Więc wybaczcie, ale nie jestem zaskoczony wielkim odkryciem Wall Street Journal” – przyznaje Mosher.

 

Źródło: pop.org

RoM

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram