W Święto Niepodległości w stolicy odbędzie się aż 12 manifestacji, trzy z nich wpłyną na organizację ruchu drogowego. W prezydenckim marszu „Razem dla Niepodległej” udział wezmą m. in. obrońcy życia, chcący zademonstrować sprzeciw wobec aborcji eugenicznej.
„Podobnie jak Pan uważamy, że Polaków powinniśmy łączyć, a nie dzielić, w szczególności nie dzielić na lepszych i gorszych. Z bólem stwierdzamy, że tak się niestety w dzisiejszej Polsce dzieje. Dzieci podejrzane o chorobę lub wadę genetyczną są przez niektórych uważane za gorsze i odbiera im się prawo do życia. Jan Paweł II, do którego wielokrotnie się Pan odwoływał, wypowiedział w roku 1997, w Kaliszu, pamiętne słowa „ Naród, który zabija swoje dzieci, jest narodem bez przyszłości” – piszą obrońcy życia w liście do Bronisława Komorowskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz marszu organizowanego przez Kancelarię Prezydenta oraz Urząd ds. Kombatantów, ulicami Warszawy przejdzie także Marsz Niepodległości, organizowany przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny. Maszerować będą także „antyfaszyści” skupieni w Porozumieniu 11 Listopada.
– Każdy z organizatorów deklarował pokojowy przebieg zgromadzenia i chęć współpracy. Przyjmuję to za dobrą monetę, aczkolwiek w mojej ocenie nie do końca może to być dzień spokojny, zwłaszcza, gdy się poczyta to, co jest na forach internetowych kibiców – tłumaczy dyrektor stołecznego biura bezpieczeństwa Ewa Gawor.
Jak dodała, pozostałe zgromadzenia odbywające się m. in. przed Sejmem będą miały niewielki wpływ na ruch i sytuację w mieście. W stołecznym centrum bezpieczeństwa od godziny 11 działać będzie działał sztab, w którego skład wejdą przedstawiciele Policji, BOR-u, Żandarmerii Wojskowej, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, ZTM i Zarządu Oczyszczania Miasta. Drugi będzie działał w Komendzie Stołecznej Policji.
Marsz Niepodległości rozpoczął się Mszą świętą w kościele pw. św. Barbary. W kazaniu ks. Ryszard Chalwa wskazał na szkodliwą dla Polski i patriotyzmu działalność niektórych mediów, promujących laicyzację, a także na brak rzeczywistej polityki rodzinnej.
Jak się okazało, zaszły zmiany organizacyjne. Marsz ruszy z Placu Defilad a nie z Ronda Dmowskiego, jak to było wcześniej zapowiadane.
Źródło: dziennik.pl /pch
mat