Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zwróciła się do ministra gospodarki i producentów z propozycją przygotowania wspólnej akcji promocyjnej dla polskiego węgla kamiennego. Sprzedawcy węgla wskazują, że tzw. renta geograficzna i ograniczenia logistyczne zostały przez importerów, głównie z kierunku wschodniego, przezwyciężone. A zatem nie ma żadnych – poza popytem – ograniczeń, aby wwieźć do Polski nawet 30 milionów ton węgla, co stanowi niemal całość produkcji Kompanii Węglowej. Obecnie tańszy opał rosyjski jest dostępny również na składach węglowych przy kopalniach.
Na progu rozpoczynającego się sezonu grzewczego sprzedawcy i dystrybutorzy węgla domagają się zakończenia akcyzowego absurdu oraz przemyślanej i aktywnej polityki sprzedaży u polskich producentów węgla na krajowym rynku.
Wesprzyj nas już teraz!
Wspólne działanie podmiotów działających w obrocie wyrobami węglowymi przyniosło pozytywny efekt w postaci zaproponowanych przez Ministerstwo Finansów zmian podatkowych.
Mamy wielką satysfakcję jako zarząd izby, bowiem to nasze środowisko sprzedawców było głównym sprawcą nacisku na administrację państwową i motorem prac nad alternatywnymi rozwiązaniami. Nieprzygotowane wprowadzenie przepisów akcyzy na węgiel spowodowało zamieszanie na rynku opałowym i było kolejnym przykładem działania organów administracji przeciwko przedsiębiorcom – zaznaczył rzecznik Kompanii Węglowej.
Sprzedawcy węgla podkreślają, iż chaos interpretacyjny spowodował, że wiele – jeżeli nie większość – dokumentów celnych w tym zakresie jest wystawiona nieprawidłowo. Sprzedawcy węgla w niewielkim zakresie mają świadomość konsekwencji karno-skarbowych, jakim będą podlegać w przyszłości. Podobnie dotyczy to podmiotów zużywających surowiec. Koszty wdrażania systemu przekraczają wielokrotnie wpływy z akcyzy na wyroby węglowe, które za pierwsze półrocze wyniosły „zaledwie” 47 milionów zł. Zmiany idą zatem w kierunku „normalizacji” sytuacji podatkowej w zakresie akcyzy na węgiel.
Ministerstwo Finansów zgłosiło swoje propozycje, w większości powielając wnioski środowiska sprzedawców do tzw. ustawy deregulacyjnej przygotowywanej w Ministerstwie Gospodarki. Tryb legislacyjny oraz ogromy zakres zagadnień, który ona obejmuje, sprawiają, że nowe przepisy mogą wejść najszybciej w pierwszym półroczu 2013 roku.
Od stycznia import węgla zmniejszył się o ok. 35 proc. – wynika z informacji resortu gospodarki. Trudno powiedzieć, ile węgla z zagranicy trafi do Polski w ciągu całego 2012 roku. Raczej nie grozi nam jednak zbliżenie się tego importu do poziomu ubiegłorocznego. Węgla potrzeba mniej, bo gospodarka hamuje. Na zwałach przykopalnianych – nie licząc zapasów energetyki – zalega ok. 6,5 mln ton węgla.
Źródło: forsal.pl
Piotr Toboła