Kuria Rzymska na pełnej prędkości włącza się do awangardy światowego reżimu sanitarnego. Począwszy od 1 października osoba, która nie posiada „zielonego paszportu” – paszportu covidowego nie będzie mogła przyjść do pracy, jej nieobecność zostanie uznana za nieusprawiedliwioną, a co za tym idzie – nie otrzyma wynagrodzenia. Nadal będą natomiast wypłacane świadczenia socjalne.
Przepisy w tej sprawie zawiera dekret opublikowany 28 września i podpisany przez sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolina. Do kontrolowania posiadania paszportów są zobowiązane poszczególne dykasterie, a ewentualne wyjątki od tego obowiązku ustalane są indywidualnie dla każdego przypadku. W piśmie nie wspomina się o alternatywnych rozwiązaniach, takich jak biuro domowe.
Wesprzyj nas już teraz!
Sekretariat Stanu rozszerza w ten sposób dekret wydany w połowie września dla Państwa Watykańskiego. Zgodnie z nim, wszyscy pracownicy i goście Państwa Watykańskiego muszą udowodnić, że zostali zaszczepieni, wyleczeni lub przetestowani negatywnie na COVID-19.
Według Gubernatoratu Państwa Watykańskiego akceptowane są certyfikaty watykańskie, unijne oraz innych państw, które spełniają wymogi. Zasada ta dotyczy terytorium Państwa Watykańskiego, jak również wszystkich eksterytorialnych obiektów w Rzymie i w Castel Gandolfo. Kontrole przeprowadzane są przez żandarmerię watykańską.
Przepisy nie obejmują uczestników nabożeństw, jednak tylko na czas ich trwania. Tym samym Watykan przyłączył się do decyzji episkopatu katolickiego Włoch, zgodnie z którą uczestnicy nabożeństw i pielgrzymek nie muszą okazywać dowodów „antycovidowych”.
Źródło: KAI
RoM