10 listopada 2021

Wicepostulator kanonizacji Karola de Foucald szokuje. Dialog i duch deklaracji z Abu Zabi…

W nadchodzącym roku do grona świętych Kościoła Katolickiego zaliczony zostanie bł. Karol de Foucauld, francuski misjonarz żyjący przez wiele lat wśród Tuaregów. W rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną wicepostulator jego kanonizacji, o. Andrea Mondonico, stwierdził, że ów błogosławiony jest symbolem… przyjacielskich relacji z islamem. Misjonarz stwierdził nawet, że to właśnie duch tego błogosławionego popchnął papieża do podpisania skrajnie kontrowersyjnej deklaracji z Abu Zabi.

O. Andrea Mondonico, wykładowca Centrum Badań Religijnych Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego i wicepostulator procesu kanonizacyjnego bł. Karola de Foucauld, ujawnił w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną szokująca interpretację roli, jaką może otrzymać ten błogosławiony we współczesnym Kościele. Zdaniem o. Mondonico mógłby on być… symbolem przyjacielskich relacji z muzułmanami, a także zastąpienia nawracania dialogiem i „przyjaźnią ze wszystkimi”. – Myślę też, że spotkanie w Abu Zabi papieża Franciszka i imama Al Tayyeba w lutym 2019 było owocem duchowości Karola de Foucauld – mówił w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjna zakonnik.

Deklaracja wydana w czasie tego spotkania, znana pod nazwą „Deklaracji z Abu Zabi”, wywołała trzęsienie ziemi w katolickim świecie. Wśród krytykujących ją hierarchów znaleźli się min. bp Atanazy Schneider i bp Marian Eleganti. W deklaracji odnaleźć można zapisy mówiące, że różnorodność religii, istnienie wielu innych niż chrześcijańskie wyznań, jest efektem stwórczego zamysłu Boga. Zdaniem krytyków stwierdzenie to odbiega od faktycznej doktryny Kościoła, mówiącej o jedynozbawczości Chrystusa i Chrystusowego Kościoła.

Wesprzyj nas już teraz!

Mondonico podzielił się w wywiadzie też oryginalną interpretacją dziejów sugerując, że to chrześcijanie byli stroną agresywną w kontaktach ze światem islamskim.Nie wspomniał jednak o długiej historii islamskich podbojów i zniszczeniu znacznej części chrześcijańskiego świata… – Z historycznego punktu widzenia to my, chrześcijanie, przerabialiśmy meczety na kościoły. Wystarczy popatrzeć na piękne kościoły w Hiszpanii, które kiedyś były świątyniami islamskimi. Brat Karol przyznaje nam pełną rację w sprawie nienawracania – twierdzi duchowny.

Źródła: KAI / PCh24.pl

FA

 

 

 

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(9)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 029 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram