Prof. Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury potwierdził, że w jego resorcie trwają prace na ustawą zmieniającą godło i flagę Polski. Informacje o powrocie krzyża na godło wicepremier nazwał „wrzutką”, ale też nie przesądził jaki będzie końcowy efekt prac heraldyków.
– Takie prace zaczęliśmy mniej więcej rok temu. To jest w dużej mierze związane z nowymi technologiami. Okazuje się, że nowe technologie komputerowe, internetowe, powodują, że nie ma jednego wzorca na polskie godło. To są spokojne, normalne prace, które są prowadzone w konsultacjach ze znawcami – powiedział Piotr Gliński na antenie RMF FM.
Wesprzyj nas już teraz!
Wicepremier potwierdził, że w prace zaangażowani są heraldycy, ale jest to „trudne środowisko”, bo „każdy ma własne poglądy”. Gliński dopytywany przez Roberta Mazurka czy na godło wróci krzyż nad koroną, tak jak to było do 1920 roku nie udzielił jasnej odpowiedzi. – To też jest jeszcze jakaś wrzutka, o której się mówi. Nie wiem, jakie będą konkluzje – dodał.
Wicepremier przyznaje jednocześnie, że „jak się spojrzy na różnice między różnymi wizerunkami polskiego godła, także kolory flagi są różnych odcieni”. Zatem opracowywany wzór trzeba będzie ujednolicić i dostosować do nowych technologii. – Nie róbmy z tego sensacji. To nie jest najważniejsza rzecz. Mniej więcej wiemy, jakie są nasze barwy narodowe, jaka jest nasza flaga – zakończył wicepremier.
Nie sposób wspomnieć tu akcji „Orzeł może” firmowanej przez byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Wówczas do prezentacji symboli narodowych użyto właśnie „mniej więcej” barw narodowych – idących w róż i kolorystycznie nawiązujących do logotypu radiowej Trójki.
Fot. Krystian Maj/Forum
Źródło: rmf24.pl
MA