Wiceszef Konferencji Episkopatu Niemiec, bp Franz-Josef Bode, został oskarżony w sprawie dotyczącej nadużyć seksualnych. Hierarcha miałby zlekceważyć informacje na temat księży dopuszczających się przestępstw. Sprawa została zgłoszona do Watykanu i należy spodziewać się śledztwa z Rzymu.
Franz-Josef Bode jest ordynariuszem diecezji Osnabrück. To wiceszef Episkopatu Niemiec i jedna z głównych figur zarządzających procesem Drogi Synodalnej. Bode jest zwolennikiem głębokiej protestantyzacji Kościoła katolickiego w Niemczech, zwłaszcza na odcinku wprowadzania kapłaństwa kobiet oraz przyjmowania nowego paradygmatu w moralności seksualnej.
Hierarcha kieruje diecezją od roku 1995. Oskarżenia względem bp. Bodego wpłynęły na początku grudnia do abp. Stefana Heße z Hamburga, który jako metropolita jest odpowiedzialny również za diecezję Osnabrück. Abp Heße skierował sprawę do Stolicy Apostolskiej, działając zgodnie z wytycznymi motu proprio Vos estis lux mundi papieża Franciszka z 2019 roku. Hierarcha przekazał stosowne informacje Dykasterii Nauki Wiary oraz Dykasterii ds. Biskupów za pośrednictwem nuncjatury apostolskiej w Niemczech.
Oskarżenia przeciwko bp. Bodemu skierowała rada ofiar nadużyć seksualnych z diecezji Hamburga, Hildesheim i Osnabrück. Oparli się na około 600-stronicowym raporcie dotyczącym diecezji Osnabrück, który przygotował tamtejszy uniwersytet. W raporcie oskarżono bp. Bodego o brak stosownych działań w sprawie księży, którzy dopuszczali się wykorzystywania seksualnego. Pomimo publikacji raportu bp Bode poinformował, że nie ustąpi z urzędu. Zamierza poczekać na śledztwo Watykanu i – jak deklaruje – przyjmie wszelkie decyzje, jakie Stolica Apostolska przedstawi.
Źródło: pillarcatholic.com
Pach