Partia Konserwatywna ogłosiła, że w wyborach na jej nowego szefa, a zarazem następcę Borisa Johnsona, weźmie udział aż ośmiu kandydatów. Nowy prezes partii automatycznie obejmie urząd premiera.
Każdy z kandydatów na nowego szefa Partii Konserwatywnej musiał zdobyć poparcie co najmniej 20 parlamentarzystów. O fotel lidera partii oraz przyszłego premiera rządu walczyć będą następujące osoby: Kemi Badenoch, wiceminister w resorcie wyrównywania szans, budownictwa i społeczności lokalnych; Suella Braverman, prokurator generalna Anglii i Walii; Jeremy Hunt, szef komisji zdrowia w Izbie Gmin; Penny Mordaunt, wiceminister handlu międzynarodowego; Rishi Sunak, który do 5 lipca był ministrem finansów, szefowa dyplomacji Liz Truss; a także Tom Tugendhat, szef komisji spraw zagranicznych oraz Nadhim Zahawi, który zastąpił Sunaka w roli ministra finansów.
Przed upływem terminu na uzyskanie wymaganego poparcia z wyścigu wycofali się minister transportu Grant Shapps, Sajid Javid, który do 5 lipca pełnił funkcję ministra zdrowia oraz nieznany szerzej poseł Rehman Chishti, natomiast minister spraw wewnętrznych Priti Patel ogłosiła, że jednak nie będzie się ubiegać o przywództwo. W gronie polityków ubiegających się o fotel szefa partii brakuje Theresy May, byłej premier, która ustąpiła w 2019 roku, aby przekazać władzę Borisowi Johnsonowi.
Wesprzyj nas już teraz!
W środę wczesnym popołudniem odbędzie się pierwsze głosowanie wśród posłów Partii Konserwatywnej. Po nim z wyścigu odpadną kandydaci, którzy dostaną mniej niż 30 głosów lub – jeśli wszyscy przekroczą ten próg – osoba z najmniejszym poparciem. Drugie głosowanie odbędzie się w czwartek, a trzecie – w poniedziałek.
Posłowie będą głosować w kolejnych rundach do wyłonienia finałowej dwójki, co ma nastąpić najpóźniej do 21 lipca. Spośród nich zwycięzcę wskażą wszyscy członkowie ugrupowania w głosowaniu pocztowym. Nazwisko nowego lidera ma zostać ogłoszone 5 września. Tego samego dnia urząd premiera przestanie pełnić Boris Johnson.
Po fali rezygnacji ze stanowisk rządowych Johnson ogłosił 5 lipca, że ustąpi ze stanowiska lidera konserwatystów oraz premiera, ale będzie pełnił obowiązki do czasu wyłonienia następcy.
Źródło: PAP/ Bartłomiej Niedziński
Oprac. WMa