Brytyjski sąd nie zgodził się, aby nieuleczalnie chora dziewczynka swoje ostatnie dni życia spędziła w domu. Wcześniej wydał wyrok nakazujący odłączenie dziecka od aparatury medycznej, co doprowadzi do nieuchronnej śmierci. To kolejny przypadek bezduszności brytyjskiego „wymiaru sprawiedliwości”.
Przypadek małej Indi Gregory to kolejna, bolesna i dramatyczna historia nieuleczanie chorego dziecka, które staje się ofiarą brytyjskiego systemu prawnego. Wcześniej świat poznał m.in. historię małego Alfiego Evansa. Przypadek Indi Gregory jest niemalże identyczny. Nieuleczalnie chora dziewczynka zostaje skazana przez brytyjski sąd na odłączenie od medycznej aparatury, co doprowadzi ją do śmierci. To jednak nie koniec dramatu rodziców dziewczynki.
Na wcześniejszym etapie rozpraw, rodzice walczyli o możliwość przeniesienia dziecka do innego szpitala, który będzie walczył o życie dziewczynki. Pomoc zaoferował Watykan i włoski rząd, który miał przetransportować dziewczynkę do rzymskiego szpitala Bambino Gesu. Włosi nadali również dziewczynce obywatelstwo, aby ułatwić sprawy proceduralne. Brytyjski sąd jednak odrzucił możliwość przekazania małej pacjentki do Włoch.
Wesprzyj nas już teraz!
Dziewczynka cierpi na chorobę mitochondrialną, która nie pozwala komórkom wytwarzać energii. Indi Gregory była dwukrotnie operowana, ale dotychczas nie przyniosło to pozytywnych efektów.
W ostatnich tygodniach rodzice walczyli choćby o to, aby ostatnie dni życia, dziewczynka mogła spędzić z nimi w domu. Bezduszny „wymiar sprawiedliwości” po raz kolejny odrzucił tę możliwość mówiąc, że „manipulacyjne taktyki procesowe”, które mają na celu udaremnienie nakazów sędziów nie będą tolerowane.
Sędzia Peter Jackson dodał również w swojej mowie, że ostatnia apelacja rodziców ws. Indi Gregory była „całkowicie bezzasadna”.
Wiele wskazuje na to, że rodzice ośmiomiesięcznej dziewczynki wyczerpali już wszystkie drogi prawne, które mogłyby uratować życie małej pacjentki. Wygląda też na to, że nie uda się sprowadzić dziewczynki do domu, aby ostatniej chwile życia mogła spędzić z rodzicami.
Warto jednak podkreślić, że rodzice dziewczynki zdecydowali się ochrzcić dziecko w wierze Kościoła katolickiego. „Widziałem, jak wygląda piekło i chcę, żeby Indi poszła do nieba” – powiedział ojciec dziecka. Mężczyzna zapowiedział również, że sam zamierza przyjąć chrzest w Kościele katolickim.
Źródło: polsatnews.pl, lanuovabq.it
WMa
