40-letni obywatel Egiptu, podejrzany o kierowanie gangiem przestępczym, który przemycił tysiące ludzi przez Morze Śródziemne do Europy, został aresztowany w Londynie – poinformowała w czwartek brytyjska Narodowa Agencja ds. Przestępczości (NCA).
Funkcjonariusze NCA zatrzymali podejrzanego w środę po południu, gdy szedł ulicą w Hounslow w zachodnim Londynie. NCA przekazała, że wszczęła 90 odrębnych dochodzeń w sprawie poszczególnych przypadków przemytu ludzi z Afryki Północnej, głównie z Libii do Włoch, które miał organizować Egipcjanin.
Jest on obecnie przesłuchiwany w związku z zarzutem ułatwiania nielegalnej imigracji. Śledczy mówią, że podejrzany współpracował z sieciami przemytników ludzi w Afryce Północnej, by organizować łodzie do przerzutu setek migrantów na raz i podczas tych przepraw utrzymywał kontakt z przemytnikami.
Wesprzyj nas już teraz!
„Przemyt ludzi jest problemem międzynarodowym i zwalczanie go na każdym etapie szlaku jest priorytetem dla NCA. Podejrzewamy, że mężczyzna prowadził swoją działalność z Wielkiej Brytanii i kierował przemytem tysięcy migrantów. Rodzaj łodzi używanych przez zorganizowane grupy przestępcze do przepraw to śmiertelne pułapki i niestety wiele osób straciło życie w wyniku zdarzeń na Morzu Śródziemnym, co pokazuje poziom zagrożenia” – oświadczył Darren Barr, starszy oficer śledczy w NCA.
Jedną ze spraw, z którymi podejrzany może mieć związek, jest zdarzenie z październiku 2022 roku, gdy włoskie władze uratowały ponad 640 migrantów, którzy próbowali przeprawić się drewnianą łodzią z Libii. Podczas innej przeprawy, w grudniu zeszłego roku, włoska straż przybrzeżna uratowała 265 migrantów płynących z Bengazi w Libii na 20-metrowej łodzi rybackiej. W kwietniu tego roku przeprowadzono dwie kolejne operacje poszukiwawczo-ratownicze po wezwaniu straży przybrzeżnej; w każdym przypadku na pokładzie każdej łodzi znajdowało się ponad 600 migrantów.
NCA poinformowała natomiast, że zatrzymany Egipcjanin nie ma związku z zatonięciem kilku dni temu u wybrzeży Grecji statku przewożącego setki nielegalnych imigrantów, wskutek czego utonęło co najmniej 78 osób, a zaginionych jest ponad 500.
Wbrew faktom lewicowe środowiska oskarżają o odpowiedzialność za śmierć obcokrajowców władze państw chroniących swoich obywateli i wewnętrzną stabilność kraju, a nie organizatorów ryzykownego przemytu.
PAP/ oprac. FA
Czy w najbliższy piątek można jeść mięso? Polscy biskupi wydali odpowiednie dekrety