Pod koniec stycznia na wodach Morza Śródziemnego i Morza Czarnego odbędą się największe od wielu lat manewry rosyjskiej marynarki wojennej.
Ćwiczone będą m.in. m.in. załadunek piechoty morskiej i żołnierzy wojsk powietrzno-desantowych na okręty desantowe z niezabudowanego wybrzeża Północnego Kaukazu. W ćwiczeniach weźmie udział flota Bałtycka, Północna i flota Oceanu Spokojnego.
Wesprzyj nas już teraz!
Mają to być największe od dziesięcioleci manewry rosyjskiej marynarki wojennej. Oficjalnie – jak wyjaśniają władze Federacji Rosyjskiej – mają one służyć przećwiczeniu tworzenia mieszanej grupy wojsk poza granicami Rosji.
Część okrętów rosyjskiej Marynarki Wojennej zmierza już w kierunku syryjskiego portu Tartus, gdzie mieści się baza zaopatrzeniowa Marynarki Wojennej FR. Tartus to jedyny punkt wsparcia logistycznego floty Rosji na Morzu Śródziemnym. Według nieoficjalnych informacji wysłane tam okręty mogą wesprzeć ewakuację liczącego około 100 osób rosyjskiego personelu bazy w obliczu coraz trudniejszej sytuacji syryjskiego reżimu prezydenta Baszara el-Asada.
Źródło: niezależna.pl
ged