Zaangażowanie przez lidera światowego rynku piwnego tak zwanego transpłciowego influencera wpłynęło na bojkot konsumencki koncernu i olbrzymi spadek jego wartości.
„Upadek finansowy Budweisera pokazuje ukrytą władzę, jaką amerykański konsument wciąż ma nad miliarderami z Wall Street” – ocenia portal HealthImpactNews.com. Chodzi o koncern Anheuser-Busch, którego wartość spadła od początku kwietnia aż o 15,7 miliarda dolarów. Masowy bojkot produktów czołowego producenta złocistego napoju wywołany został zaangażowaniem do promowania produktów firmy – konkretnie marki Bud Light – Dylana Mulvaneya, człowieka budującego własną karierę medialną na zaburzeniach tożsamości płciowej.
„To było naprawdę historyczne i muszę powiedzieć, że nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego” – podkreśla Brian Shilhavy, redaktor portalu. „Potężniejsze niż protesty, nawet niż akcja Occupy Wall Street z 2011 roku, a na pewno silniejsze niż głosowanie na polityków. To najpotężniejszy głos amerykańskich konsumentów na rzecz protestu i zmian, to sposób, w jaki decydują się oni wydać swoje pieniądze, głosując w jedynym miejscu, które naprawdę ma znaczenie – rynku” – dodał komentator.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważył Shilhavy, w sprawie Budweisera nie chodzi o akcję polityczną, konserwatywną, lecz o ogólnoamerykański protest przekraczający tradycyjne podziały. „I to jest główny powód, dla którego gigant korporacyjny z Wall Street chwieje się dzisiaj i stara się wycofywać tak szybko, jak to możliwe” – podkreślił autor.
Według komentatora, Amerykanie dają w ten sposób wyraz swemu odrzuceniu „kultury transpłciowej”, atakującej na wielu frontach: niszczącej żeński sport, prowadzącej okaleczone tak zwaną tranzycją dzieci do samobójstw, wpuszczającej biologicznych mężczyzn do prywatnych stref zastrzeżonych dla kobiet.
Akcja promocyjna Bud Light zbiegła się w czasie z zamordowaniem przez „transpłciowego aktywistę” sześciu osób w Nashville. Sprzedaż piwa tej marki leci na łeb i na szyję w całym kraju. „W zeszłym tygodniu o ponad 20 procent, w poprzednim o tyle samo” – wylicza Shilhavy. Nie pomagają wyprzedaże i akcje promocyjne.
Według „The Wall Street Journal” piwny koncern postanowił „zwiększyć wydatki marketingowe na Bud Light, przyspieszyć produkcję nowej serii reklam i dać skrzynkę Bud Light każdemu pracownikowi hurtowni Anheuser-Busch”.
„Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, nadszedł czas, aby Amerykanie wystąpili przeciwko miliarderom i bankierom z Wall Street, którzy niszczą ten kraj, ale musimy być zjednoczeni i przestać dać się nabrać na partyjną politykę oraz politycznych bohaterów, którzy służą swoim panom w korporacyjnej Ameryce” – ocenia komentator.
„Big Tech robi krok w kierunku śledzenia i zniewolenia ludzkości poprzez kontrolowanie przepływu informacji i próbuje zmienić wizerunek Elona Muska na konserwatystę i mistrza wolności słowa (z których to określeń żadne nie jest prawdziwe), ponieważ jedynym sposobem aby kontrolować populację amerykańską, jest utrzymywanie jej w podziale na tle kwestii społecznych i politycznych” – uważa Shilhavy.
„Mamy moc stawiania oporu, po prostu odmawiając używania ich produktów” – dodaje.
Źródło: HealthImpactNews.com
RoM