To policjant Piotr J. napadł na posła Przemysława Wiplera. Tabloidy dotarły do nagrań monitoringu z nocy z 29 na 30 października 2013 roku. Na nagraniu widać zataczającego się polityka i okładających go pałką policjantów.
Wipler kilkanaście sekund po pojawieniu się przy radiowozie został zaatakowany gazem w twarz. Policja w podobny sposób potraktowała wcześniej innego, będącego pod wpływem alkoholu, przechodnia idącego ulicą. Wipler – jak twierdzi – wstał spod muru, by interweniować w jego obronie.
Wesprzyj nas już teraz!
Policja utrzymywała, że to polityk zaatakował policjantów i jednemu rozdarł nawet mundur. Nagranie z monitoringu nie potwierdza jednak wersji organów ścigania.
– Nie będziemy komentować sprawy. Jesteśmy stroną w postępowaniu – oświadczył „Super Ekspresowi” rzecznik Komendy Stołecznej Policji, Mariusz Mrozek.
Źródło: rmf24.pl
luk
ZOBACZ NAGRANIE Z MONITORINGU