Jak podaje Euronews, propozycja wprowadzenia unijnego paszportu szczepionkowego Green Pass wyklucza swobodne przemieszczanie się w granicach UE osób zaszczepionych preparatami niezatwierdzonymi przez Europejską Agencję Leków (EMA).
Komisarz ds. Sprawiedliwości Didier Reynders wyjaśnił, że państwa członkowskie mogą zaszczepić swoich obywateli innymi produktami, ale wtedy nie otrzymają oni licencjonowanego certyfikatu, umożliwiającego swobodne przemieszczanie pomiędzy krajami członkowskimi. Szczepionkowe przepustki przeznaczone są jedynie dla osób zaszczepionych zatwierdzonymi przez EMA preparatami firm Pfizer / BioNtech, AstraZeneca, Moderna oraz Johnson & Johnson.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podało anonimowe źródło Euronews, „zielone certyfikaty” w formie cyfrowej lub papierowej będą obowiązywać do końca pandemii COVID-19. Niezaszczepione osoby muszą liczyć się z koniecznością testowania i odbywania obowiązkowych kwarantann. Powszechne szczepienia stają się więc warunkiem wstępnym przywrócenia swobodnego przemieszczania w granicach Unii Europejskiej.
Reynders zapowiedział dążenie do przyspieszenia procedury w Parlamencie Europejskim, tak by wiążące instrumenty były dostępne dla wszystkich państw członkowskich przed latem. Wprowadzenie certyfikatów ma uchronić europejską gospodarkę przed kolejnym katastrofalnym sezonem turystycznym, podczas którego wielu przedstawicieli branży ucierpiało na skutek szalejących obostrzeń.
Przedstawiciele zależnych w znacznym stopniu od turystyki krajów z południa Europy; Grecji, Hiszpanii i Portugalii, zapowiadają wsparcie projektu, jednak partnerzy z północy UE, jak np. Niemcy, mają zastrzeżenia co do faktycznej skuteczności proponowanego rozwiązania.
Propozycja zostanie złożona na forum Parlamentu Europejskiego 17.03.2021.
Źródło: euronews.com
PR