Zaproszenie Komisji Weneckiej do zbadania sporu o polski Trybunał Konstytucyjny nie było powodem zdymisjonowania byłego już wiceministra Spraw Zagranicznych, prof. Aleksandra Stępkowskiego. Prawnik został wyrzucony z rządu z powodu antyaborcyjnej obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i jego związków z autorami projektu ustawy chroniącej każde poczęte życie. O kulisach sprawy rozmawiał z portalem gosc.pl.
Profesor Stępkowski przestał pełnić funkcję w MSZ we wtorek. Oficjalne informacje nie wyjaśniają, dlaczego usunięto go z rządu. Zanim prawnik został powołany w skład Rady Ministrów kierował Instytutem na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Ten fakt miał zaważyć na jego dalszej pracy w ministerstwie, kierowanym przez Witolda Waszczykowskiego.
Wesprzyj nas już teraz!
W wywiadzie dla gosc.pl Aleksander Stępkowski zrelacjonował swoją rozmowę ze swoim byłym ministerialnym przełożonym. Szef polskiej dyplomacji miał przekazać profesorowi, że jest zbyt niezależny oraz prowadzi samodzielną politykę, „która nie była polityką rządu”.
Chodzi właśnie o inicjatywę Stop Aborcji. Obywatelski projekt ustawy zakazującej mordowania nienarodzonych dzieci powstał przy współudziale ekspertów i prawników z Ordo Iuris. Od dłuższego czasu pojawiały się doniesienia, że rząd poprzez prof. Stępkowskiego chciał wpłynąć na twórców inicjatywy, by odstąpili od niej.
– Ścisłe kierownictwo PiS uważa, że jest to projekt groźny dla tej partii – powiedział w rozmowie z portalem „Gościa Niedzielnego” prof. Stępkowski.
Zdaniem byłego już wiceministra, specjaliści od wizerunku partii rządzącej są przekonani, że formacji służy spór o Trybunał Konstytucyjny, który jest dla większości ludzi niezrozumiały i odległy. Wpływa to pozytywnie na sondażowe wyniki formacji Jarosława Kaczyńskiego. Kwestia obrony życia w debacie publicznej miałaby natomiast poskutkować odwróceniem trendów i osłabieniem poparcia dla PiS.
Władze formacji mają ponadto uważać, że antyaborcyjna inicjatywa jest wymierzona w PiS. Mimo tego prof. Stępkowski jest przekonany, że nastąpią pewne zmiany zmierzające do większej ochrony życia.
W rozmowie byłego wiceministra i Witolda Waszczykowskiego nie pojawił się natomiast wątek Komisji Weneckiej i sporu o Trybunał Konstytucyjny.
Źródło: gosc.pl
MWł