Dyrekcja zespołu szkół w Pioltello nieopodal Mediolanu chce przyznać uczniom jeden dodatkowy dzień wolny od zajęć. Miałby on wypaść 10 kwietnia – w dniu zakończenia muzułmańskiego Ramadanu. Przeciwko tej decyzji protestuje współrządząca Liga oraz wicepremier Matteo Salvini.
Zespół szkół w miejscowości Pioltello w Lombardii, do którego chodzi ponad 1200 uczniów będzie zamknięty 10 kwietnia. Wśród uczniów są dzieci pochodzące z rodzin muzułmańskich. Dyrekcja przyznając uczniom dzień wolny postanowiła w ten sposób „uczcić” koniec Ramadanu.
Przeciwko zamknięciu szkoły zaprotestował wicepremier, lider prawicowej Ligi Matteo Salvini, który napisał w serwisie X: „Podczas gdy niektórzy chcą usunąć katolickie symbole, takie jak krzyże z klas, ze strachu przed obrażeniem innych, w prowincji Mediolanu dyrektor szkoły postanawia ją zamknąć z okazji końca Ramadanu”.
Wesprzyj nas już teraz!
„To niedopuszczalny wybór, przeciwko wartościom, tożsamości i tradycjom naszego kraju. To nie jest model Włoch i Europy, jakiego chcemy” – dodał Matteo Salvini.
Włoski minister oświaty Giuseppe Valditara zlecił urzędnikom resortu, by „zweryfikowali motywacje o charakterze dydaktycznym”. Szef resortu oświaty zapowiedział również inspekcję w szkole.
Źródło: PAP/Sylwia Wysocka
Oprac. WMa