Gen. Mieczysław Bieniek, doradca szefa MON i były zastępca dowódcy strategicznego NATO został zapytany o możliwe scenariusze wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wojskowy jest głęboko przekonany, że konflikt zakończy się w tym roku. W podobny sposób wypowiadają się amerykańscy komentatorzy.
„Czy to będzie porozumienie pokojowe, przerwanie ognia, czy negocjacje mające na celu odzyskanie części terenów, czy to będzie pokój za ziemię, trudno mi w tej chwili powiedzieć. Widzę, że zmęczenie obydwu stron i wyczerpanie się możliwości działań obu uczestników tego konfliktu jest duże” – powiedział gen. Bieniek.
Generał podkreślił wyczerpanie konfliktem strony Ukraińskiej, połączone z coraz większym niezadowoleniem społecznym. Jednocześnie – zauważył – Rosja „ma olbrzymie problemy osobowe”, co widać choćby po ściąganiu na pomoc północnokoreańskich żołnierzy. Ponadto wskazał na problemy demograficzne czy finansowe, co uwidacznia wydawanie w niektórych miejscowościach kartek na żywność. „Czyli ta strona konfliktu też jest bardzo wyczerpana” – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
Jako kluczowe zmienne gen. Bieniek wymienił „chorą ambicję” Władimira Putina do powiększenia Federacji Rosyjskiej, która podtrzymuje wolę walki wbrew społeczeństwu oraz dojście do władzy w USA Donalda Trampa, który „będzie chciał wpłynąć na zakończenie tego konfliktu”.
Szansę na pokój w Ukrainie widzi korespondent Sky News w Moskwie Ivor Bennett. W swoich przewidywaniach na nadchodzący rok sprecyzował nawet, że Kreml będzie miał nadzieję na zakończenie negocjacji przed 9 maja – Dniem Zwycięstwa. Nowym priorytetem Władimira Putina stanie się wówczas walka z kryzysem gospodarczym.
Źródło: PAP / interia.pl
PR