Czeska partia Wolność i Demokracja Bezpośrednia (SPD) zyskuje na znaczeniu przed październikowymi wyborami. Domaga się ona między innymi opuszczenia struktur UE („czexit”). Euractiv.com pisze o potencjalnym wejściu SPD do rządu i „odnowieniu dyskusji na temat możliwego wyjścia Czech z UE”.
Partia Wolność i Demokracja Bezpośrednia, na której czele stoi Tomio Okamura ma wykorzystywać i pobudzać nastroje antyunijne. A ponieważ ugrupowanie niedawno połączyło siły z trzema innymi, mniejszymi „partiami nacjonalistycznymi”: Trikoloro, PRO i Partią Wolnych Obywateli, zyskuje ona na znaczeniu.
Zgodnie z niedawnymi sondażami STEM dla CNN Prima News, SPD cieszy się poparciem 13% obywateli, plasując się na trzecim miejscu w kraju, za populistyczną partią ANO byłego premiera Andreja Babiša (ok. 31%) i centroprawicową koalicją Spolu (ok. 21%), która w ostatnim czasie ma tracić w sondażach.
Wesprzyj nas już teraz!
– Po spadku w zeszłym roku partia Okamury skonsolidowała poparcie, w dużej mierze dzięki sojuszowi z trzema innymi podmiotami – komentuje Petr Just, analityk z Uniwersytetu Praskiego. Jego zdaniem, zwykle takie fuzje „skrajnie prawicowych partii” cieszyły się niepowodzeniem, ale SPD – po ostatnim kryzysie – zmieniła taktykę i nie chce działać w pojedynkę.
Wzrost poparcia dla SPD podsyciło debatę o wyjściu Czech ze struktur UE, co od dawna promuje Okamura, który wielokrotnie podkreślał, że głosowałby za wyjściem Czech z Unii Europejskiej.
Na tym nie kończą się postulaty SPD. Członkowie partii chcą także referendum w sprawie członkostwa w NATO, czego nie popiera żadne z głównych czeskich ugrupowań. I jest mało prawdopodobne, by stanowisko w tej kwestii zmieniło się, nawet gdyby SPD weszła do rządu.
Wezwanie do „czexitu” ma być obliczone na pozyskanie większego poparcia wśród wyborców innych partii, w tym ugrupowania ANO.
Euractiv.com obawia się, że wpływy SPD „mogą znacznie wzrosnąć, jeśli ANO, faworyt, nie znajdzie innych partnerów koalicyjnych”. A wszystkie partie tworzące obecną koalicję rządzącą wykluczyły jakąkolwiek współpracę z Babišem. Stąd jest wielce prawdopodobne, że Okamura będzie głównym koalicjantem partii ANO po wyborach październikowych. Inne mniejsze ugrupowania nie uzyskują w sondażach poparcia nawet 5% wymaganego do wejścia do parlamentu.
„Gdyby ANO i SPD utworzyły koalicję, zjednoczyłaby ona dwie najbardziej eurosceptyczne frakcje UE: Czeskich Patriotów (europejską rodzinę polityczną ANO) i grupę Europy Suwerennych Narodów, do której ta ostatnia partia należy w Parlamencie Europejskim”- czytamy na stronie euractiv.com.
Źródło: euractiv.com
AS
Dziewięć państw UE domaga się rewizji Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Chodzi o migrantów
