Trzecie miejsce od końca w liczbie sztuk broni przypadającej na 100 mieszkańców? To nie żart – to rzeczywistość! Polska pozostaje daleko w tyle nawet za europejskimi „średniakami”.
Portal one-europe.info opublikował dane dotyczące liczby sztuk broni, która przypada na 100 mieszkańców poszczególnych krajów w Europie. Na „podium” znalazły się Szwajcaria z wynikiem średnio 45,7 sztuk broni na sto osób, Finlandia (45,3) i Serbia (37,8).
Wesprzyj nas już teraz!
Polska z wynikiem 1,3 znalazła się w ostatniej trójce zestawienia wyprzedzając jedynie Litwę (0,7) i Rumunię (0,7). Wynik ten może budzić niepokój, zwłaszcza że większą ilość sztuk broni na 100 mieszkańców zanotowano u niemal wszystkich naszych sąsiadów (Niemcy – 30,3, Ukraina – 6,6).
Warto też podkreślić, że w Holandii – bezpośrednio wyprzedzającej Polskę w rankingu – wynik zestawienia jest trzykrotnie większy (3,9), a i tak rezultat odnotowany w kraju tulipanów nie jest szczególnie okazały. W ponad połowie europejskich państw na 100 mieszkańców przypada bowiem ponad 10 sztuk broni.
Mimo bardzo licznych utrudnień prawnych, w Polsce obserwujemy niewielki, ale stały wzrost wydawania liczby zezwoleń na broń obywatelom. Powodami są m.in. akcje edukacyjne związane z obroną terytorialną oraz akcje obywatelskich organizacji pokazujące korzyści płynące z dostępu do broni.
Z myślą poprawienia tej sytuacji posłowie Kukiz’15 przedłożyli w Sejmie projekt nowej ustawy o broni i amunicji, przygotowany przez Fundację Rozwoju Strzelectwa w Polsce i stowarzyszenie Ruch Obywatelski Miłośników Broni. Zakłada on m.in. wprowadzenie tzw. poziomów dostępu. Pierwszy – ma dać prawo do posiadania broni gazowej, niektórych rodzajów pistoletów i strzelb. Drugi – do broni dostępnej cywilom. Trzeci – do noszenia broni krótkiej w ukryciu w miejscach publicznych. Prace nad nowymi przepisami trwają.
źródło: meritum.pl, one-europe.info
TG