W niedzielę rano w Rumunii otwarto lokale wyborcze. O zwycięstwo walczy tam Partia Socjaldemokratyczna (PSD), której sondaże dają najwięcej punktów procentowych (40-44 proc.).
Kolejnym ugrupowaniem, które znajdzie się w rumuńskim parlamencie jest centroprawicowa Partia Narodowo-Liberalna (PNL), której sondaże dają poparcie na poziomie 27-29 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Na niekorzyść prowadzącej w sondażach lewicy działa jej niechęć do rumuńskiego urzędu antykorupcyjnego. Rumuni zaś w ostatnich latach są wyjątkowo wyczuleni na kwestię korupcji w przestrzeni publicznej. Lewica ma też dość słabe poparcie na wsi oraz wśród starszych wyborców.
Eksperci przewidują, że Rumuni nie stawią się tłumnie do urn. Frekwencję wyborczą prognozuje się na poziomie 40 proc.
18,9 mln obywateli Rumunii, w tym prawie 3 mln za granicą, wybiera dwuizbowy parlament, w którym zasiada 338 posłów do Izby Deputowanych i 136 senatorów. Wybory zostaną przeprowadzone według nowej ordynacji. Po dwóch kolejnych głosowań, w których obowiązywał system większościowy, Rumunia powraca do systemu proporcjonalnego. Dla pojedynczych partii obowiązuje 5-procentowy próg, dla koalicji 7-10-procentowy w zależności od liczby wchodzących do nich partii.
Źródło: gazetaprawna.pl
ged