– Liberałowie z Zachodu zostali upośledzeni przez poprawność polityczną, poczucie winy oraz wyidealizowaną wizję islamu! – twierdzi działaczka praw człowieka, Ayaan Hirsi Ali. Jej zdaniem politycy europejscy opuścili osamotnionych przez „Arabską Zimę” chrześcijan.
Hirsi Ali, powiedziała kilku tysiącom uczestników Zjazdu Ateistów w Melbourne, że to chrześcijanie i konserwatyści wiodą prym w obronie wolności słowa i rządów prawa. – Dlaczego liberałowie świeccy zawiedli? Czy są oni tak mało przekonani co do norm moralnych, w których żyją i wychowują swoje dzieci? – pytała.
Wesprzyj nas już teraz!
Cytowana przez serwis euroislam.pl działaczka, przypomniała, iż po obaleniu dyktatorów w Tunezji, Egipcie i Maroku powstały rządy islamistyczne, a w Libii i Jemenie ekstremiści zyskują coraz większą władzę. – Położenie chrześcijan staje się z dnia na dzień trudniejsze. Są oni zabijani, ich kościoły są niszczone, a kobiety gwałcone. W takiej samej sytuacji znajdują się muzułmańskie mniejszości religijne – mówiła.
Według Hirsi Ali, winą za taki stan rzeczy obarczyć można wyłącznie poprawność polityczną, wynikającą z “białego poczucia winy byłych kolonialistów” – które jest w istocie rasistowskie, ponieważ nie wyznacza tych samych standardów muzułmanom, ze względu na rasę. Zdaniem Ali, politycy europejscy opuścili osamotnionych przez „Arabską Zimę” chrześcijan i ateistów, którzy w muzułmańskich krajach nie mogą czuć się bezpiecznie.
Źródło: eurosislam.pl
kra