16 września 2022

Zacieśnia się współpraca Rosji i Chin. Wraz z innymi krajami podpisały ważną umowę

(fot. Wikipedia)

Chociaż spotkanie przywódców państw członkowskich Szanghajskiej Organizacji Współpracy z udziałem m.in. liderów Rosji, Chin i Indii odbywało się w cieniu wojny na Ukrainie i niepokojów na granicy azersko-ormiańskiej, jego uczestnicy zdecydowali się zacieśnić współpracę ekonomiczną i obronną.

Podczas 22. posiedzenia Rady Szefów Państw SzOW wydano szereg oświadczeń i dokumentów dotyczących zapewnienia światowego bezpieczeństwa żywnościowego, międzynarodowego bezpieczeństwa energetycznego, przeciwdziałania zmianom klimatu oraz utrzymania bezpiecznego, stabilnego i zróżnicowanego łańcucha dostaw.

Uczestnicy podpisali także Deklarację z Samarkandy odnośnie zapewnienia stabilności regionu, zrównoważonego rozwoju gospodarczego, wzmocnienia więzi komunikacyjnych, pogłębienia wymiany kulturowej i stworzenia większej ilości połączeń transportowych.

Wesprzyj nas już teraz!

Organizacja obejmująca stałych członków: Rosję, Chiny, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan i Pakistan, a także kraje obserwujące, które zamierzają uzyskać stałe członkostwo (Białoruś, Iran, Armenię, Azerbejdżan oraz Turcję), w deklaracji potępiły akty terrorystyczne na całym świecie i obiecały wyeliminować warunki sprzyjające terroryzmowi oraz włączaniu młodzieży w organizacje terrorystyczne.

Przywódcy krajów SzOW twierdzili ponadto, że niedopuszczalna jest ingerencja w sprawy wewnętrzne państw pod pretekstem przeciwdziałania terroryzmowi. Opowiedziały się za dalszym rozbrojeniem nuklearnym na świecie.
Dodano, że jednostronne stosowanie sankcji gospodarczych, z wyjątkiem tych nałożonych przez Radę Bezpieczeństwa ONZ, jest niezgodne z zasadami prawa międzynarodowego.

Zaakcentowano potrzebę reformy Światowej Organizacji Handlu, by dostosować ją do obecnych realiów gospodarczych. Jednocześnie zadeklarowano, że państwa SzOW chcą wielostronnego systemu handlowego zbudowanego na zasadach i regułach Światowej Organizacji Handlu.

Rosyjskie media przekonują, że państwa Szanghajskiej Organizacji Współpracy zamierzają zintensyfikować współpracę w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa – donosiła m.in. RIA Novosti. Prezydent Rosji Władimir Putin pochwalił rosnący wpływ „nowych ośrodków władzy” na świecie.

Emerytowany generał brygady Jean-Vincent Brisset z Francuskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych i Strategicznych komentując dwudniowy szczyt w Uzbekistanie z udziałem liderów Rosji i Chin podkreślił, że „Rosja obawia się wpływów Zachodu i NATO, które wydają się być skierowane przeciwko niej”. Zwróciła się więc w kierunku zacieśnienia relacji z Chinami, co jest w tej sytuacji naturalne. „Chiny są zainteresowane utrzymywaniem pokojowych stosunków z Rosją”, by wspierać „współpracę, w której wszyscy wygrywają”.

Zdaniem generała, z pewnością nie można lekceważyć tego, co się dzieje w Samarkandzie, ale nie można też koncentrować się jedynie na relacjach Xi -Putin. Przypomniał, że tworzący się blok państw azjatyckich zainicjowany przez Pekin i Moskwę obejmuje blisko 50 proc. ludności świata, więc ma duże znaczenie.

W Samarkandzie prezydent Chin Xi Jinping wezwał w piątek państwa członkowskie Szanghajskiej Organizacji Współpracy (SCO) do utrzymania właściwego kursu, pogłębienia współpracy w różnych dziedzinach i dalszego tworzenia sprzyjającego środowiska dla rozwoju oraz odmłodzenia państw członkowskich.

Kraje winny dążyć do zaangażowania na rzecz „ducha Szanghaju i wzmocnienia solidarności i współpracy”, utrzymania strategicznej niezależności, ochrony stabilności regionalnej, integracji i wspólnych korzyści w promowaniu współpracy na rzecz rozwoju oraz przyspieszenia procesu rozszerzania bloku i wzmacniania instytucji Szanghajskiej Organizacji Współpracy.

W oświadczeniu szefowie niektórych największych światowych emitentów – w tym Chin, Indii i Rosji – potwierdzili, że uznają negatywne konsekwencje zmian klimatu i potrzebne są pilne działania, ale wezwali do zwiększenia inwestycji w wydobycie i poszukiwanie ropy oraz gazu.

Zaznaczyli, że nie można stosować „środków przymusu”, by zmusić kraje do ograniczenia emisji dwutlenku węgla w ustalonym czasie. Kraje powinny same wyznaczać cele krajowe w zakresie zapobiegania zmianom klimatu.
„Jednostronne środki przymusu naruszają zasady wielostronne, poważnie podważają wielostronną współpracę oraz wspólne i krajowe wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu. Osłabiają zdolność krajów do radzenia sobie ze zmianami klimatu” – dodali we wspólnym oświadczeniu przywódcy państw członkowskich SzOW.

W czwartek Iran podpisał protokół ustaleń, aby zostać dziewiątym stałym członkiem organizacji. Jego starania poparła Rosja.

W oświadczeniu liderzy SzOW powiedzieli, że wzywają do „zrównoważonego podejścia między redukcją emisji a rozwojem, wspierającego sprawiedliwe przejście” na bardziej ekologiczną gospodarkę.

W szczycie wziął udział także przywódca Turcji, licząc, że z pomocą Rosji uda mu się ustabilizować rodzimą walutę. W ciągu ostatniego roku Ankara sprowadziła z Rosji surowce energetyczne o wartości 83,5 miliarda dolarów, odnotowując deficyt na rachunku bieżącym. Prezydent Recep Tayyip Erdogan wydaje się pokładać nadzieję w Rosji, że pomoże mu złagodzić niedobory walutowe. Przywódca Turcji obawia się pogłębienia inflacji przed wyborami w przyszłym roku.

Turecka opozycja ostrzega, że Erdogan może zawrzeć nieprzejrzyste umowy z Moskwą w celu zabezpieczenia nowych środków finansowych lub odroczenia płatności za importowane surowce energetyczne do czerwca 2023 roku.

Bank Centralny Turcji podał 12 września, że deficyt w handlu zagranicznym Turcji wyniósł w lipcu 10,7 mld dolarów, na rachunku bieżącym Turcji odnotowano w lipcu deficyt w wysokości 4 mld dolarów, co spowodowało, że skumulowana luka w pierwszych siedmiu miesiącach roku wyniosła 36,6 mld dolarów. Dochody z turystyki i inne wpływy walutowe nie zdołały pokryć luki. Deficyt w handlu zagranicznym w wysokości 11,2 miliarda dolarów w zeszłym miesiącu zapowiada podobną lukę na rachunku obrotów bieżących w sierpniu, co skumuluje się w ośmiomiesięcznej sumie ponad 40 mld dolarów. Rząd tymczasem zapisał w prognozach deficyt na poziomie 47,5 miliarda dolarów na koniec roku.

Dług zewnętrzny, którego spłata przypada w ciągu najbliższych 12 miesięcy, wynosi 182,5 mld dolarów. Obecnie poziom inflacji wynosi około 80 proc. Rosja pozostaje głównym partnerem handlowym Turcji (udział 15,5 proc.).
Jak donosił w lipcu „Bloomberg”, tureccy urzędnicy uruchomili mechanizm umożliwiający Turcji płacenie w lirach za import energii z Rosji. Ale na spotkaniu z Erdoganem na początku sierpnia Putin zgodził się tylko na częściowe płatności tureckie w rublach za rosyjski gaz. Ankara miałaby pożyczyć ruble od Moskwy.

9 września Erdogan przyznał, że pożyczki od „przyjaznych krajów” pomagają uzupełnić uszczuplone rezerwy walutowe banku centralnego. Pod koniec lipca rosyjski Rosatom zaczął przesyłać dolary do swojej spółki zależnej w Turcji, która buduje pierwszą w kraju elektrownię jądrową w Akkuju, w pobliżu wybrzeża Morza Śródziemnego. „Bloomberg” sugeruje, że Ankara może dostać pożyczkę od Gazprombanku w rublach i wykorzysta ją na opłacenie gazu.

Do Turcji ma także napływać „kapitał nieznanego pochodzenia” w wysokości ponad 24 miliardów dolarów, który w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku sfinansował 66% deficytu na rachunku obrotów bieżących w lipcu. W ostatnich miesiącach obywatele rosyjscy mieli zakupić jedną piątą z prawie 25 tys. domów sprzedanych obcokrajowcom od kwietnia do lipca.

Waszyngton wskazuje, że takie operacje, to obchodzenie sankcji.

W Samarkandzie Rosja zaproponowała Pakistańczykom budowę gazociągu. Z kolei Indie oznajmiły, że chcą być głównym hubem produkcyjnym w regionie.

Na zakończenie szczytu prezydent Chin Xi Jinping nie wziął udziału we wspólnym obiedzie. Rosjanie tłumaczyli, że to z powodu obaw o zarażenie się Covid-19.

Źródła: akipress.com, al.-monitor.com, france24.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 850 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram