3 stycznia 2014

Co najmniej 5 osób zginęło a ponad 60 zostało rannych w zamachu, który miał miejsce na przedmieściach Bejrutu. To jeden z wielu aktów terrorystycznych, które miały miejsce w ostatnich miesiącach w Libanie. Samochód-pułapka eksplodował w godzinach szczytu w ruchliwej dzielnicy, wywołując popłoch wśród ludności. Zamach związany jest z wojną w Syrii, a południowe przedmieścia Bejrutu, w których miał miejsce, uważane są za twierdzę Hezbollahu.


Hezbollah jest – w przeciwieństwie do większości sunnitów – zaangażowany w konflikt w Syrii po stronie rządowej. Zamach był prawdopodobnie zemstą za dokonane przez członków tej organizacji zabójstwo sunnickiego polityka Mohamada Chataha, które miało miejsce 27 grudnia.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak podaje BBC, bomba, która wybuchła w samochodzie-pułapce, zniszczyła kilka pojazdów i kilka elewacji w jednej z gęsto zaludnionych dzielnic stolicy Libanu. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek w ostatnim półroczu. Aktów terroru dokonywał zarówno sam Hezbollah jak i jego wrogowie.

W zamachu, który miał miejsce w piątek 27 grudnia zginął były minister Mohamad Chatah – sunnita i krytyk Hezbollahu. Z kolei 9 czerwca bomba podłożona w samochodzie-pułapce w Dahiyeh zabiła dziesiątki osób. Rejon ten był, podobnie jak południowe przedmieścia Bejrutu, uważany za teren Hezbollahu. Natomiast 15 sierpnia w rejonie Shia zginęło 27 osób, a setki zostały rannych. 23 sierpnia ponad 40 osób zostało zabitych a 400 rannych w atakach w pobliżu sunnickich meczetów w Trypolisie. Z kolei 19 listopada 22 osoby zginęły, a ponad 140 odniosło obrażenia w zamachu bombowym dokonanym przy irańskiej ambasadzie. 4 grudnia zastrzelono dowódcę Hezbollahu Hassana Lakkisa.

Libańscy politycy potępili ostatni zamach. Premier Najob Mikati powiedział, że terroryści planowali spisek zmierzający do obalenia libańskich władz. Choć niektóre zamachy w ostatnim czasie przynosiły jeszcze więcej ofiar, to ten z 2 stycznia był wyjątkowo przerażający – miał miejsce w ruchliwej dzielnicy podczas godzin szczytu.

Źródło: bbc.co.uk

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 955 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram