Spośród 67 biskupów oficjalnie uznanych przez władze w Pekinie, 12 znajduje się pod ścisłym nadzorem, a 13 „podziemnych” – czyli prawowiernych hierarchów – jest przetrzymywanych w areszcie lub doznaje ograniczeń w swojej posłudze. Ale w tym zagmatwanym klimacie jest też około 15 chińskich księży, którzy ogłosili się biskupami, sprzeciwiając się zarówno władzom cywilnym, jak i kościelnym – pisze nawiązując do obchodzonego wczoraj Światowego Dnia Modlitw za Kościół w Chinach włoska agencja AsiaNews.
Od czasu zawarcia porozumienia między państwem watykańskim a komunistycznym rządem CHRL, mimo zgody papiestwa na ingerencję komunistów w wybór biskupów, nie ustają prześladowania hierarchów wiernych Watykanowi. Odważni pasterze, którzy nie godzą się na akceptację bezbożnej ideologii oraz odmawiają narzucania im światopoglądu przez partię, doznają ograniczeń swojej posługi i represji. 13 związanych z prawowiernym podziemiem hierarchów „trzymanych jest pod strażą” – donosi azjatyckie medium. O 4 kolejnych nie ma wiadomości…. Wśród nich znajduje się Baoding James Su Zhimin, o którym od kilku lat nie ma żadnych wiadomości, a niektórzy twierdzą, że zmarł w więzieniu.
Jednak nawet Ci hierarchowie, którzy uznawani są przez partię nie mogą działać swobodnie. Według doniesień Asia News, co najmniej 12 z nich jest poddanych stałemu nadzorowi służb i szantażowanych przez władze.
Wesprzyj nas już teraz!
Wśród ciężkiego doświadczenia, jakie spada na chińskich katolików pojawiła się również grupa księży samozwańczo mieniących się członkami episkopalnego stanu. Na przykład, wideo rozpowszechnione niedawno za pośrednictwem Wechat – aplikacji do przesyłania wiadomości i mediów społecznościowych- ukazuje siedmiu księży w środowisku prywatnym, jednego z mitrą i pastorałem, drugiego z paramentami mszalnymi i wszystkich noszących sutanny, stuły i piuski biskupie. Duchowni twierdzą, że są biskupami, ale są w istocie „biskupami nielegalnymi”. Wydaje się, że inicjatywa została zapoczątkowana przez Paula Wang Huiyao z Zhouzhi i przez Zhang Tongli z diecezji Szanghaju, którzy zostali ekskomunikowani.
Podczas gdy święcenia biskupie Zhang Tongli nigdy nie zostały uznane przez Stolicę Apostolską, ponieważ zostały uzyskane w wyniku oszustwa, to ks. Wang Huiyao należał do grona „biskupów nieregularnych”, którzy mogli działać jedynie jako kapłani. Wykonywanie przez nich czynności biskupich wymagało interwencji Stolicy Apostolskiej, która w 2021 r. usunęła ich ze stanu duchownego. Wydaje się jednak, że nadal działali jako biskupi, podejmując decyzję samodzielnie i stanowiąc wyzwanie zarówno dla władz cywilnych, jak i kościelnych. Niektórzy sądzą, że wideo jest nagraniem niedawnych święceń biskupich. Jednak plotki i zdjęcia o prywatnych święceniach biskupich ze strony wspomnianych Zhang Tongli i Wang Huiyao krążyły od 2021 rok.
Ponadto Dong Guanhua z Zhengding, który w 2016 r. twierdził, że został wyświęcony na biskupa w 2005 r., wcześniej wyświęcił również innych nowych biskupów. Jego biskup suspendował go, co zostało potwierdzone przez Stolicę Apostolską.
Ostatnio kilku innych księży ogłosiło się biskupami, w wyniku czego powstała lista około piętnastu nazwisk „biskupów nielegalnych”: zjawisku temu sprzyja ogólna sytuacja zamieszania i niejasności w chińskim Kościele. Władze cywilne są tym zaniepokojone, ponieważ podobne zjawisko odnotowuje się również w innych wyznaniach religijnych – pisze agencja AsiaNews.
Od 2018 roku pomiędzy Watykanem a Pekinem obowiązuje porozumienie, pozwalające chińskim komunistom na ingerencję w wybór biskupów – aby doszło do sakry kandydatów Watykanu wymagana jest zgoda Pekinu i odwrotnie – by księża „Kościoła” patriotycznego mogli sprawować funkcję teoretycznie potrzebują aprobaty Stolicy Apostolskiej. W wyniku stosowania ugody Rzym uznał już na stolicach duchownych kolaborujących z komunistami, wyrażającymi bezkrytyczną wierność wobec partii i jej bezbożnej ideologii. Nie brakuje również doniesień o ignorowaniu przez Pekin prerogatyw papieskich zapisanych w tekście ugody.
KAI/ oprac. FA
Kard. Zen: „zjednoczenie”, czyli marszem do „Kościoła” schizmatyckiego!