Na polecenie nowosądeckiej prokuratury policja przeszukała mieszkanie internauty, który w sieci zamieścił film pt. „Pijany Prezydent Andrzej Duda kradnie kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego!”. Materiał był oczywiście mistyfikacją, a tytułowe zdarzenie to puszczony od tyłu film ze składania kwiatów. Zdaniem głowy państwa śledczy przesadzili. W opinii rzecznika prezydenta RP Andrzej Duda sam śmieje się z memów o sobie.
„Gość sobie odkręcił filmik, dla jednego śmieszny, dla innego złośliwy ale w sumie bez znaczenia bo odkręcony. Prokuratura? Dajcie spokój :/ ” – napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda komentując całe zamieszanie.
Wesprzyj nas już teraz!
„Andrzej Duda sam śmieje się z memów i klipów na swój temat. Żarty: proszę bardzo. KPRP nie ma wpływu na działania prokuratury” – skwitował rzecznik głowy państwa, Marek Magierowski.
Chociaż prezydent nie czuje się urażony żartobliwym filmikiem przedstawiającym go jako osobę kradnącą kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego, to nowosądecka prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Podjęto zdecydowane działania, a policja weszła do mieszkania domniemanego twórcy żartu i zarekwirowała jego komputer. Sprawca całego zamieszania, autor filmiku, ma w czwartek stawić się w prokuraturze, by złożyć wyjaśnienia w tej sprawie.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki na konferencji prasowej zażądał od prokuratora generalnego wyjaśnień w sprawie prowadzonego postępowania.
– Uważamy, że prokuratura zachowała się w sposób, mówiąc delikatnie, zły. Nie akceptujemy takich metod. Prokurator użył w naszej ocenie nieadekwatnych środków w stosunku do przewinienia. Jeżeli już uznano, że artykuł dotyczący znieważenia prezydenta został naruszony, można było wezwać tego internautę w normalnym trybie. Nie wchodzić mu do domu, nie zajmować rzeczy a poprosić o wyjaśnienie – powiedział Jaki dodając, że prokuratura powinna zająć się prawdziwymi przestępcami, a nie „jakimiś filmikami zamieszczanymi w internecie”.
Sprawę skomentował także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – To niezależna prokuratura powołana i wykreowana przez Platformę dzisiaj zaangażowała się w polityczną akcję, by nie powiedzieć prowokację i wysłała policję do młodego internauty, tak samo jak ta niezależna prokuratura wysłała kiedyś policję do „Antykomora”, młodego studenta anglistyki, dlatego że krytykował Bronisława Komorowskiego – powiedział Ziobro.
– Śledztwo nie dotyczy tylko znieważenia prezydenta RP, ale również gróźb kierowanych przez internautę pod adresem osoby, która w tej sprawie złożyła zawiadomienie o przestępstwie – tłumaczył prokurator rejonowy w Nowym Sączu Waldemar Starzak.
Źródło: TVP Info, Onet
MWł